Ekspansja ludojadów

Opresyjny system samodzierżawia w Rosji sprzyjał ruchom rewolucyjnym. W efekcie zbiegu okoliczności do władzy doszli zawodowi rewolucjoniści, którzy okazali się ludojadami - Lenin, Stalin. Sukces bolszewików stał się inspiracją dla szarego do tej pory człowieka, któremu udało się przekonać Niemców do równie rewolucyjnej koncepcji, i podobnych w skali działań. Tak więc sowieci stali się inspiracją dla kolejnego ludojada, Adolfa Hitlera..

Ludojady rozpełzły się po świecie, w poszukiwaniu ofiar i zwolenników. Jeden z ludojadów poniósł sromotną klęskę, gdy zaatakował drugiego, w związku z czym ten drugi został potraktowany ulgowo i mógł zyskać kolejnych zwolenników. Kaniblizm stał się nawet modny. Po roku 1989 Sowieci wycofali się z Polski, ale pozostawili tu kolejne generacje kanibali. 

W efekcie moda na kanibalizm, propagowana przez Michnika & friends trafiła pod strzechy w postaci propagandy wstydu. Platforma dorobek ten twórczo rozwinęła uruchomiając przemysł pogardy zarządzany przez Palikota, potem do gry wpuszczono prowokatorów z ruchu LGBT kontynuujących wojnę z tradycją kulturową, a pani Jachira dokonuje w sferze publicznej rzezi relacji kulturowych. Człowiek ze swoją dwoistą naturą składa się z elementów biologicznych jak i duchowych, z naciskiem na własności duchowe i widać wyraźnie jak domowego chowu judojady niszczą wspólnotę. Człowiek jest istotą dwoistą - biologiczną i duchową, można więc go zniszczyć na dwa sposoby - zabijając ciało lub ducha. Czym grozi zabicie ducha pokazuje popkulturowa filmowa moda na zombies. 

Rozmaici badacze ludzkiej cywilzacji, tacy jak Jonathan Haidt, wskazują na skłonność ludzi do współpracy, przy czym ubolewają, że ogranicza się ona do własnej grupy narodowej czy religijnej i że ta przynależność grupowa jest źródłem międzygrupowych konflktów. Ignorują przy okazji dwa zasadnicze fakty - oto w cywilizacji Zachodu, w ramach jednej grupy pojawiły się środowiska, dążące do rozbicia nawet tej ograniczonej wewnątrzgrupowej jedności, poprzez agresywne działania podejmowane przez lewackie grup ludojadów. Ignorowana jest także, a nawet zwalczana, jedyna w swoim rodzaju i właściwa tylko dla cywilizacji chrześcijańskiej tendencja uniwersalistyczna wyrażona w nakazie miłuj biźniego swego jak siebie samego.