Ludzie listy piszą...
Chyba wczoraj, tak, wczoraj Rzepa opublikowała list premiera Węgier, Orbana, skierowany do Polaków, i o ile mnie pamięć nie zawodzi, nie była to jego pierwsza wypowiedź dla polskiej prasy. Pomysł Orbana idzie w tym kierunku o którym ja czasem piszę na swoim blogu - stworzenia grupy krajów o swoistych interesach i doświadczeniach historycznych, które razem mają znacznie większe szanse w realnej polityce międzynarodowej niż w pojedynkę .
Tymczasem wśród rządzących w Polsce nie widzę podobnego zaangażowania w politykę w tym rejonie. A czy ktoś sobie wyobraża obecnego premiera piszącego podobny list jak Orban? Bo to przekracza moją wyobraźnię.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1083 odsłony
Komentarze
Niestety
2 Grudnia, 2010 - 10:11
Orban nie zdaje sobie sprawy z tego, że IIIRP to strefa wpływów rosyjskich. Więcej tłumaczyć nie trzeba.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Strefa wpływów rosyjskich, Orban nie docenia Wielkiego
2 Grudnia, 2010 - 14:28
Czerwonego Brata, a ten już ma wpływy w Czechach, Słowacji. Rumunii, Ukrainie, Litwie. Łotwa i Estonia na deser. Gruzja to kwestia czasu, bo wojska WCzB są już w Dagestanie.
Anielica nie obejrzy się jak powstanie NRD, ale na większyn obszarze.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Ludzie listy PISzą
2 Grudnia, 2010 - 14:33
a u nas odradza się "etos Czerwonego Brata"
DYCHA,za temat.........
gość z drogi
@Zetjot
2 Grudnia, 2010 - 15:01
Orban mówi nie o czym innym jak tylko o idei Marszałka Piłsudskiego utworzenia Międzymorza.
Wiemy, że ŚP. Prezydent Lech Kaczyński był także orędownikiem tej wspaniałej sprawy, czemu dawał wyraz w polityce zagranicznej uprawianej przez siebie.
W całej idei chodzi o to, ażeby uniezależnić się od zgubnych wpływów Niemiec i Rosji.
Idea nie nowa, choć jak nigdy przedtem na czasie.
Pod wodzą bandytów rządzących obecnie, nie ma szans na to, ażeby Polska uczestniczyła w tym, ale gdy PiS wygra wybory, będzie to nadrzędna sprawa do wdrożenia w życie i będzie to miało strategiczne znaczenie dla naszego państwa.
Pozdrawiam.
Sp Profesor Lech Kaczynski
2 Grudnia, 2010 - 15:24
najbardziej naraził sie swoim wrogom,własnie marzeniem o
uniezaleznieniu sie od "somsiadow" i chęcią stworzenia nowego porozumienia.......
zwanego właśnie "Międzymorzem"Pamietam jak lemingopodobni,szydzili z Niego
gość z drogi
@gość z drogi
2 Grudnia, 2010 - 15:57
Szydzą nadal.
Nie wiem co musi się wydarzyć, ażebyśmy wszyscy pojęli, co się tak naprawdę w Polsce dzieje.
Katastrofie ekonomicznej zbliżającej się wielkimi krokami nie przeszkadzają śnieg, mrozy, czy gołoledź.
Może to ona obudzi Polaków?
Nie wiem, ale wiem, że jest mi smutno.
Pozdrawiam.
międzymorze
2 Grudnia, 2010 - 16:56
@ all
Warto by pomyśleć o nawiązaniu kontaktów z internautami czy ludźmi zainteresowanymi kkwestią miedzymorza na forum niepoprawnych i prowadzenie naszej własnej, oddolnej polityki międzynarodowej, powoli a systematycznie.
@ zetjot.
2 Grudnia, 2010 - 17:49
Inermarum to dość stary pomysł. I mnóstwo krzyżujących się interesów i zaszłości. Zanim w ogóle doszłoby do rozmów o konfederacji wyprostowane musiałyby być pretensje. Np. historyczne - Polski i Ukrainy, Litwy i Polski. Terytorialno - narodowościowe np. Słowacji i Węgier, Węgier i Rumunii, Ukrainy i Rumunii, Czech i Polski. Zaleczone rany Serbii i Chorwacji, Serbii i Albanii.
To nie hop - siup. Tego elity mejlowo nie załatwią, choć mogłyby się zacząć dogadywać.
Poza tym - nierealne. Polska zobowiązała się do oddania suwerenności Unii Europejskiej, w tym też suwerennej polityki zagranicznej. Tak jak próba Śląska Cieszyńskiego wejścia do konfederacji z Morawami i Austrią wywołałaby wściekłość w Warszawie, tak polskie kombinowanie z Ukrainą i Białorusią wywoła wściekłość w Berlinie. Sorry, jest już pozamiatane.
Mane, tekel feres, drogi kolego.
Warunkiem ruskiej zgody na zjednoczenie gebelsolandu było przemeblowanie Europy Wschodniej; Jak dotąd gebelsy wywiązują się skrupulatnie z umowy i skutecznie blokują aspiracje Ukrainy i Białorusi do UE, a także wspomnianych plus Gruzja do NATO bo to uzgodniona ruska strefa wpływów.
Polska głosami pańszczyzny olała resztę ziem Rzeczpospolitej i dołączyła do Sancti Imperium Berlinorum. A gebelsy nie po to wzięły nas na łancych, byśmy teraz brykali.
pozdrawiam