Efekty ŚDM już są, kujmy żelazo póki gorące

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Przed ŚÐM zastanawiałem się nad perspektywami dla Polski i wydawały się mi one obiecujące pod warunkiem wykorzystania szans jakie się rysują w związku z zawirowaniami w Europie. Takie zawirowania niosą nie tylko ryzyko, ale i nowe potencjalne możliwości, które należy wykorzystać.

]]>http://zetjot.salon24.pl/721443,o-co-idzie-gra-czyli-europa-na-tureckim-...]]>

Z pełną oceną prognoz zdecydowałem się zaczekać do zakończenia ŚDM, bo to było wydarzenie o co najmniej takiej randze jak szczyt NATO w Warszawie. W Warszawie spotkali się wielcy tego świata, ale do Krakowa przybyła przyszłość tego świata i okazało się, że szczyt NATO to był mały pikuś w porównaniu ze ŚDM. Rozglądając się po sieci znalazłem taką ocenę, która odpowiada moim oczekiwaniom i ograniczę się do podania linku:

]]>http://wpolityce.pl/kosciol/303338-nie-doceniamy-tego-co-sie-wydarzylo-a...]]>

Żebyśmy tylko teraz nie spoczęli na laurach, trzeba kuć dalej żelazo póki gorące. A teraz widać, że można robić to dwoma torami – politycznym oraz religijnym i każdy może tu odnależć swoje miejsce. Podążanie tymi dwoma torami może dać dodatkowy efekt synergii.

]]>http://niezalezna.pl/84250-wyjatkowe-slowa-papieza-franciszka-polska-wzo...]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.9 (4 głosy)

Komentarze

Oczywiście politycy partii rządzącej powinni wykorzystać sukces ŚDM ale i Kościół winien otworzyć się na młodzież, na przyszłość, dostrzegając jakie z tego będa korzyści...oby tak sie stało...

Vote up!
0
Vote down!
0

Yagon 12

#1518133