Zdjęcia nie kłamią

Wykorzystał JTGross fotografię ludzi pracujących nad uporządkowaniem grobów w okolicach Treblinki, to pozwolę sobie i ja wykorzystać zdjęcie JTGrossa zamieszczone w Gościu Niedzielnym /nr.7, 20 lutego/ do swojej interpretacji.Jeżeli zastosujemy zasady body language , to jesteśmy w stanie odczytać obie fotografie we właściwy sposób.
Z zadziwiającej fotografii twarzy Grossa - a przecież twarz jest zwierciadłem duszy - wyraźnie widać, że człowiek cierpi na depresję lub inne problemy psychiczne, bo tego typu bruzdy na twarzy i to melancholijne spojrzenie nie biorą się z niczego.

Zanotowałem wczoraj wieczorem ten zarys szkicu o zdjęciu Grossa pod wpływem wrażenia jaki ta twarz na mnie wywarła.
Ale to nie koniec tej historyjki, dziwnej dla mnie, bo oto zaglądam dziś do "wpolityce", do artykułu n/t satyry w Gaz Wyb a tam widzę zdjęcie Jacka Fedorowicza, zdjęcie, jeśli chodzi o rysy i wyraz emocjonalny, łudząco podobne do zdjęcia Grossa w "GN". Jedyna różnica jest tylko w rodzaju okularów noszonych przez obu panów - gogglopodobne okulary Grossa.Zdumiewające podobieństwo,tylko proszę mnie nie podejrzewać o jakieś względy rasistowskie, bo nie to zwróciło moją uwagę.