Apolityczna katastrofa smoleńska ???

Część osób występujących we wczorajszym programie TVP "Mam inne zdanie" zdaje się sugerować, że katastrofa smoleńska nie jest sprawą polityczną, że nie ma nic wspólnego z polityką, albo że politycy nie powinni w tę sprawę ingerować. Osobom tak mniemającym należy zadać pytanie - a jak tę sprawę traktuje strona rosyjska ? Apolitycznie ? W tak wyrażonych tezach kryje się chęć ucieczki od prawdy i rzeczywistości.

Popatrzmy realnie. Osoby, które zginęły w katastrofie miały status osób prywatnych jak i osób publicznych, pełniących urzędy państwowe. Obowiązkiem państwa jest rutynowe wyjaśnienie śmierci każdego jego obywatela, obojętnie czy był osobą prywatną czy publiczną. Należy przy tym pamietać, że kazda osoba publiczna jest także osobą prywatną a jej status jest podwójny więc reprezentantom władzy publicznej należy się wzmocniona opieka ze strony państwa. Tak więc katastrofa smoleńska jest faktem politycznym.

W działanich Platformy widać degenerację moralną i intelektualną objawiającą się lekceważeniem polityki jako działalności na rzecz dobra wspólnego. To lekceważenie polityki widać we zwrocie "brudna polityka". Jak ktoś ją brudzi to jest brudna. Ale można politykować inaczej i nie koniecznie babrać się w błocie z ukontentowaniem Palikota czy Niesiołowskiego.