Brawo Skiba!

 To są ludzie, którzy za występ, koncert, biorą po kilkadziesiąt tysięcy .Te gwiazdy będą miały na rachunki i z głodu nie umrą. No może nie kupią sobie kolejnej torebki wysadzanej diamentami, nowego telefonu i kolejnej wypasionej fury. Może nie pobiegną znów z balangi na balangę. Ale czy to jest teraz istotne, gdy dziennie we Włoszech umiera 300-400 osób?

 A co mają powiedzieć fryzjerki, pracownicy biur turystycznych, stewardesy? Oczywiście gwiazdki mają teraz ciężko, o zamiast o nich, o ich skandalach, o ich życiu, mówi się o koronawirusie. Nikt nie pisze chwilowo, że były gdzieś w skąpej bieliźnie. To musi być dla nich ciężkie, że świat nie interesuje się chwilowo ich pośladkami, tylko testami i ewentualną szczepionką.

Wszyscy to wiedzą, ale nikt nie odważył się do tej pory nic powiedzieć. Więcej takich rzeczowych i mądrych wypowiedzi ,a będzie trochę lżej nam zwykłym ludziom w tym okropnym czasie..Można być przytomnym i przyzwoitym? Można! Wiewiórki są naprawdę mądrzejsze od tych celebrytek..

BRAWO SKIBA!

Tu Jego wpis:

Już nie mogę czytać tego utyskiwania moich koleżanek i kolegów z branży artystycznej. Jęczą jak stare baby u lekarza, że odwołano im koncerty czy spektakle. Stękają jak dziady kościelne, że stracą pieniądze. No trudno WSZYSCY (oprócz producentów maseczek ochronnych i płynów dezynfekujących) STRACĄ. Nie tylko artyści, są w tej trudnej sytuacji.

Podstawowa przyzwoitość każe, aby w ciężkich czasach nie myśleć tylko o sobie. Wielu innym JEST i BĘDZIE o wiele gorzej. Wy po prostu zarobicie w tym roku MNIEJ kasy.

Warto przy tej okazji zdobyć się na jakąś rozsądną refleksję. Przewartościować swoje życie. Pomyśleć o tym, że ta niespodziewana LEKCJA koronawirusa przyda się nam wszystkim. Być może warto zadumać się nad kruchością życia, przypomnieć sobie starą prawdę, że jesteśmy tylko pasażerami w tym pociągu pędzącym przez czas, a samo życie nie polega tylko na fajnej imprezie z kokainą pod nosem i bentleyem pod pachą.

Minęły zaledwie cztery dni kwarantanny, a już polskie GWIAZDY cierpią i skarżą się, że nie będą miały za co płacić rachunków. Gdyby to byli jeszcze jacyś młodzi wykonawcy na dorobku, debiutanci, artyści niszowi. Nie! Do chóru narzekających zapisali się wykonawcy, którzy za jeden koncert biorą po 60 tys. zł i więcej. Kobieta z dyskontu pracuje na takie honorarium przez rok albo i dłużej. Co robiliście przez całe życie? Czemu nie odłożyliście pieniędzy jak wszystkie kurki z monetą były odkręcone? Po cholerę kupowaliście drogie auta i braliście kredyty jak idioci? Wiewiórka jest mądrzejsza od was, bo wie, że trzeba sobie schować orzeszka na zimę.

Nic się nie stanie. Damy wszyscy radę. Wytrwamy! Tylko już bez tego fałszywego jęczenia proszę. I pomóżcie tym, którzy mają w życiu mniej szczęścia niż wy. To was uskrzydli.

]]>https://www.facebook.com/krzysztof.skiba.37?__tn__=%2CdlC-R-]]>]]>R&eid=ARBrLRvlCBLCAEC5pamMRAm8Taseq4tVmlZL_XdYwCDUfeli0hwiqTjIDEa0WsfjwzBLdDcpxkw6Y3bT&hc_ref=ARTRFHJZiB6pY5J827tIJpZxGwN9Y9ja0MLZ4SS-H5KYJEuNVrOLL3hFxycjIAHf3Qw]]>

W końcu ktoś z branży powiedział prawdę o naszych artystach pożal się Boże. Wielkość człowieka no i artysty poznaje się po jego klasie. A naszym artystom chyba tego brakuje. Myślę, że obecna sytuacja jednak odsieje trochę pseudo artystów i dobrze.Brawo Skiba, powiedziałeś to, co wszystkich nas wkurza, na temat jęczenia artystów. Nadal będą w lepszej sytuacji od innych, im cały czas będą skapywać tantiemy, czyli jednak coś zarobią. Skiba nie jest moim idolem. Lecz tu muszę mu przyznać rację. Dziękuje panu.