Rosyjski propagandysta Sołowiew chce nas „wymazać z mapy”. Uważa, że Polska lub państwa bałtyckie mogą być zaangażowane w atak dronów na lotnisko w Pskowie –a,tak naprawdę nie obchodzi go to, należy wypowiedzieć wojnę NATO i koniec.Sołowiew powinien skupić się na przegraniu wojny, w której obecnie znajduje się Rosja, zanim skupi się na przegraniu kolejnej. Wygrana Ukrainy w tej wojnie...