Jan Hartman odrzucony
Za chwilę okaże się, że to kolejny przykład antysemityzmu i/lub nienawiści do osób popierających LGBT+. Pojawienie się takich komentarzy to tylko kwestia czasu.
A wszystko dlatego, że Senat Uniwersytetu Warszawskiego negatywnie zaopiniował kandydaturę prof. Jana Hartmana na stanowisko profesora w Katedrze Antropologii Mediów na Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii.
Poniżej komunikat Biura prasowego Uniwersytetu Warszawskiego z dnia 10 kwietnia 2019 r.
W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi sprawy zatrudnienia prof. dr. hab. Jana Hartmana na stanowisku profesora na Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW przedstawiamy informacje na temat przebiegu tejże procedury.
W lipcu 2018 r. rektor UW ogłosił konkurs na stanowisko profesora w Katedrze Antropologii Mediów na Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii. Zgodnie z procedurą sprawą zajmowała się Komisja Rektorska ds. Zatrudniania na Stanowiska Profesorów na UW. Komisja wyznaczyła 3 recenzentów, którzy przedstawili pozytywne opinie. Posiedzenie komisji w tej sprawie odbyło się 6 marca 2019 r. Członkowie komisji rozmawiali m.in. o tym, że w dorobku publikacyjnym kandydata do zatrudnienie w Katedrze Antropologii Mediów brak jest jakiejkolwiek publikacji poświęconej problematyce medioznawczej. Pojawiły się też zastrzeżenia, co do małej liczby wypromowanych przez niego magistrów i doktorów, a także co do naukowego charakteru jego ostatnich publikacji. Po dyskusji komisja przeprowadziła głosowanie, w wyniku którego rekomendowała prof. Hartmana do zatrudnienia. Otrzymał on 79 na 120 punktów.
Następnie sprawą zajmował się Senat UW. Podczas posiedzenia 3 kwietnia miał wyrazić opinię dotyczącą zatrudnienia prof. dr. hab. Jana Hartmana na stanowisku profesora na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii w Katedrze Antropologii Mediów. W trakcie posiedzenia Senatu Przewodniczący Komisji Rektorskiej ds. Zatrudniania na Stanowiska Profesorów na UW przedstawił senatorom przebieg posiedzenia komisji z 6 marca 2019 r. Następnie odbyła się dyskusja senatorów w tej sprawie. Rozmawiali oni o informacjach, które prof. Jan Hartman zawarł w ankiecie kandydata na stanowisko profesora. Ankieta zawiera pytania na temat przebiegu kariery akademickiej, osiągnięć naukowych oraz dydaktycznych.
Senatorowie zabierający głos w dyskusji zwrócili uwagę, że mogą podać 5 ważnych publikacji, profesor wymienił tylko 3. 2 z nich ukazały się w wydawnictwie, które nie znajduje się na liście wydawnictw naukowych, a trzecia jest zbiorem esejów o charakterze literackim, nie zwiera tezy i argumentacji naukowej. Prof. Hartman przyznał też w ankiecie, że nie ma osiągnięć w zakresie promowania oryginalnych, innowacyjnych form dydaktycznych oraz nowych programów studiów. Zaznaczył, że nie bierze udziału w zespołowych badaniach naukowych i nie realizuje grantów, a jego kontakty międzynarodowe nie są rozległe.
Po zakończeniu dyskusji senatorowie przystąpili do głosowania. Oddano 54 głosy, 53 były ważne. Za głosowało 12 senatorów, 32 było przeciw, 9 się wstrzymało. W związku z wynikami głosowania Senat nie wyraził pozytywnej opinii dotyczącej zatrudnienia prof. dr. hab. Jana Hartmana na stanowisku profesora na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii.
Pozytywna opinia Senatu jest niezbędnym warunkiem do zatrudnienia.
Biuro Prasowe UW
Hartman nie jest jedynym profesorem, którego dorobek naukowy jest mizerny. To samo można przecież zarzucić byłemu już na szczęście prezesowi Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu.
A inni?
Najwyraźniej pora zacząć kwerendę po Nauce Polskiej i zacząć ujawniać dorobek naukowy ludzi, z których GazWyb, TVN i pochodne na siłę robią nam autorytety.
12.04 2019
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1575 odsłon