Czyżby odwrót lewicy i lewactwa w Europie ale nie tylko?

Seria wyborów w Europie pokazuje, że społeczeństwa mają dość papki podawanej przez media lewicowo-liberalne i zaczęła odwracać się od tej zgubnej dla Europy poprawno-politycznej polityki  i zaczęła myśleć kategoriami konserwatywno-narodościowymi, w którym interes własnych obywateli jest ważniejszy od poprawności politycznej.

Po Węgrzech, Polsce, Austrii, Słowenii , do tych krajów dołączyły Włochy. Włochy, które stały się bazą dla wszelkiej maści mafii i gangów, przemycających ludzi do Europy wraz z ludźmi opłacanymi przez Sorosa, które 3-5 mil od brzegów Libii na statkach czekały na emigrantów a lewicowy rząd włoski nie reagował na te kryminalne praktyki, wreszcie głosami suwerena powiedział basta.

Nowy rząd składający się z partii Ruch 5 gwiazd i Ligii Północy , jednym pociągnięciem skończył El dorado mafii i emigrantów i wydał zakaz zawijania do portów włoskich statków tzw. organizacji pozarządowych, które de facto były tramwajami do przewozu emigrantów do Europy.

Podobnie kanclerz Austrii z partii prawicowej, dąży do tego, żeby w tym kraju nie było muzułmańskiego społeczeństwa równoległego i na początek zamknął  7 meczetów  i wydalił kilku najbardziej radykalnych imamów , poza tym zmniejszył socjal  i zasiłki, dla których  tak de facto przyjeżdżali muzułmanie.

Jeżeli jeszcze kilkanaście miesięcy temu lewica mogła mówić o uchodźcach, chociaż w masie emigrantów stanowili 10-15%, to dzisiaj nikt nie ma złudzeń ,  ponieważ w zasadzie na Bliskim Wschodzie skończyła się wojna się wojna, to ci , którzy walą do Europy drzwiami oknami przez Włoch, są emigracją ekonomiczną nastawioną na socjal.

Boleśnie o tym przekonali się Niemcy, gdzie z około 1 mln emigrantów pracuje tylko około 15% a reszta jest na socjalu i zasiłkach, gdyż są to przeważnie niewykwalifikowani pracownicy, o których lewica mówił, że są to inżynierowie i lekarze.