Postępowcy z krainy wampirów…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Kraj

„Rzeczpospolita” z trwogą doniosła, że irlandzcy uczniowie w wieku polskich gimnazjalistów uczą się historii z podręcznika "Focus on the Past". To z niego dowiadują się, że hasło Solidarności to "Niech żyje socjalizm" i że Polska graniczy z Rumunią - informuje "Rzeczpospolita".

W podręczniku zdjęcie tłumu maszerującego z transparentem "Niech żyje socjalizm" zostało podpisane jako marsz Solidarności w Polsce. Historycy traktują to jednak jako zwykły lapsus i przypominają inne tego typu przypadki, jak ten, gdy zdjęcie Aleksandra Kwaśniewskiego podpisano "Lech Wałęsa". "Ktoś pewnie szukał zdjęcia zgromadzenia w Polsce i zamieścił pierwsze, jakie znalazł" - mówi Piotr Gulczyński, prezes zarządu Fundacji Instytutu Lecha Wałęsy.

Przeciętny postępowiec, czyli wyborca Tuska i Platformy już myślał, że z chwilą wyboru Tuska a zwłaszcza zaś Bronka, staniemy się pępkiem Europy. Przecież  Tuska miał w swych objęciach nie tylko Sarkozy, ale i władca Wszechrusi Putin, a Angela nawet Donalda poklepała po plecach! A tu masz babo placek ! Ta wyśniona przez naszego postępowego przywódcę Irlandia, lokuje nas w pobliżu Siedmiogrodu, czyli z rumuńska - Transylwanii, gdzie zamieszkiwał słynny wampir Drakula !

Naprawienie tego podręcznikowego błędu nie będzie możliwe, skoro słynny z mordobicia Gulczas, wcale nie protestuje z zastępstwa Wałęsy, równie postępowym Alkiem: obaj przecież mieli podobne zasługi w przemianie PRL-u w Transylwanię! Bo w tej naszej Transylwanii nastąpiły w okresie ostatnich 20-lat takie transformacje, że już można spokojnie pomylić Bolka z Alkiem, a Donka z nieżyjącym od lat Władziem Gomułką (tym od 6-godzinnych przemówien), który wyszedł z grobu, by znowu nas straszyć rewizjonistami i obiecywać „kolejny krok naprzód", gdy za nieżyjącego Prezydenta – "staliśmy na skraju przepaści”.

Zatem, zanim zmienią się w Irlandii podręczniki (co wcale nie jest takie pewne), warto wykorzystać nasze korzystne położenie, dla promocji postępowej Transylwanii – zielonej wyspy, graniczącej z Rumunią. Zresztą, patrząc na statystyki, nie tak bardzo od Rumunii odstajemy, a ma być niebawem już tak, jak w Rumunii, a nawet jeszcze gorzej. Bo oto dowiadujemy się, że Polaka stać jest na zaledwie 0,31 do 0,49 m kw. mieszkania w zależności od regionu, czyli mniej niż w Rumunii i oczywiście znacznie mniej od tego, czym dysponował hrabia Drakula... Nie musimy się jednak wstydzić przed Irlandczykami i Europą, gdyż nasz hrabia Bronek też wkrótce przeniesie się do Pałacu, skąd straszyć będzie studentów i pielęgniarki podwyżkami. Zresztą – nie tylko ich.

Ponoć, uroczystość zaprzysiężenia hrabiego Bronka nie będzie gorsza od nocy wampirów, gdyż zjechać się na nią mają specjaliści od krwi na rękach a także nekrofilii…Będzie tam nawet Shrek z wiernym Kutzem, co pluje śliną oraz sam Premier rządu o wilczych oczach… To postępowe towarzystwo zapewne ogłosi kolejny sukces w dążeniu naszej Transylwanii do Rumunii, skoro Irlandia tak bardzo się od nas oddaliła, że lokuje nas na granicy z Rumunią.

Bo oto wierny agent Donka o wilczych oczach, czyli Boni – zapowiada już podwyższenie podatków na utrzymanie żyrandoli i dywanów w pałacu hrabiego Bronka, w tym VAT-u z 22 do 25%. Poprzez podniesienie podatków dochodowych i pośrednich, wzrost składki rentowej, obniżenie zasiłku pogrzebowego, zamrożenie płac w budżetówce, likwidację ulgi prorodzinnej i becikowego dla najbogatszych, społeczeństwo wreszcie doczeka się, tak długo oczekiwanego cudu. Władcy postępowej Transylwanii, czyli Donek o wilczych oczach i hrabia Bronek, wypiją ostatnią kroplę krwi ze społeczeństwa po to, żeby żyło mu się lepiej. I to będzie cały ten cud. 

Dlatego społeczeństwu postępowej Transylwanii nie będą potrzebne już żadne mieszkania, skoro nikogo na mieszkanie nie będzie stać. Wystarczy, że społeczeństwo, jak zwykle poprze postęp, czyli obywatelską partię wampirów.

Oczywiście, uroczystość zaprzysiężenia hrabiego Bronka odbędzie się wtedy, gdy spod pałacu usunięty zostanie krzyż, przed którym nawet hrabia Drakula zadrżał… Dopiero wtedy, postępowi wyborcy Donka i Bronka – w XXX - rocznicę powstania „Solidarności” – będą mogli swobodnie zamanifestować pod pałacem swoją miłość do władców naszej Transylwanii pod hasłem „Niech żyje socjalizm i liberalizm”. Na czele pochodu, odnowionej po XXX-latach „Solidarności” pójdzie słynny Bolek a może nawet i Alek, gdyż to jeden czort, kto pójdzie na czele. Może to być nawet sam generał, który uratował nieboszczkę partię i wyciągnął ją z grobu pospołu z Bolkiem. W pochodzie nie zabraknie bladych z wrażenia studentów oraz pielęgniarek, które wreszcie doczekają się od września, obiecanych przez hrabiego Bronka 30% podwyżek. Wprawdzie na gaz – ale jednak…

Ta wielka feta wampirów z Transylwanii, zwanej Polską, odbędzie się – zgodnie z najlepszymi scenariuszami filmów o Drakuli – w cieniu śmierci Prezydenta i 95 wybitnych osób…

Brak głosów

Komentarze

Jestem za tym aby przywrócić granice polsko - rumuńską!

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.

#74891

Zmienić wreszcie coś tak, żeby zauważyli. Na razie sam, patrząc z bliska, mam deja vu.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74954

 Oczywiście próżno szukać na mapie naszej rodzimej Transylwanii.pl miejsca podobnego do Timisoary, o studentach nie wspomnę.  Ale to tak na marginesie.... ;)

Pozdrawiam

:/

Vote up!
0
Vote down!
0
#74960