Jak obsmarować PIS w czasie ciszy wyborczej ?

Organy propagandowe III RP dwoją się i troją, by dokopać PIS-owi także w czasie ciszy wyborczej. Wykorzystując znaną z okresu bolszewi metodę tworzenia „faktów prasowych” tygodnik „Wprost”, a za nim polsko-języczny portal internetowy „Dziennik pl.” – informują dzisiaj o wymyślonym skandalu pt.” Kulisy ogłoszenia kandydatury Andrzeja Dudy. "No masakra po prostu"

Artykuł informuje, że „Kandydatura Andrzeja Dudy na prezydenta nie podoba się wielu partyjnym działaczom. Ich zdaniem, nie dość, ze ten polityk nie poradzi sobie w wyborach, to jeszcze cała akcja wyglądała desperacko”. Jeśli jednak ktoś oczekuje, że tygodnik „Wprost” a za nim „Dziennik pl” ujawnią nazwiska „partyjnych działaczy”, którym nie podoba się kandydatura Andrzeja Dudy, to jest w błędzie. Zasadą tworzenia „faktu prasowego” jest bowiem przedstawienie anonimowego działacza, który zatroskany ( w tym przypadku kandydaturą A. Dudy), zgłosił się do redakcji, by tam anonimowo wylać swoje żale. I tak się stało w cytowanym artykule, gdzie czytamy: Ta decyzja nie spodobała się byłemu rzecznikowi - Adamowi Hofmanowi. Chodził i mówił, że to jest papierowy kandydat, że się nie nadaje i on mu kampanii robić nie będzie - mówi informator tygodnika...

Ale nasze rewolucyjne media nie oparły się na jednym anonimowym informatorze ! Jest ich w sumie trzech, gdyż sfabrykowane trzykrotnie kłamstwo ma szanse stać się „faktem prasowym”, na który powołają się kolejne media III RP. A więc czytamy z zapartym tchem dalej, a krew aż pulsuje w skroniach. Bo oto wypowiadają się kolejne anonimy: Kto to wszystko wymyślił ? Nieudolne przykrycie Hofmana, samo przykryte przez race z marszu, to wszystko wygląda desperacko - mówi jeden z rozmówców tygodnika. Ogłoszenie tego w taki dzień, kiedy Komorowski jest gwiazdą i gospodarzem własnego marszu, przed wieczorem, kiedy nikt nic nie wie, nie ma tam żadnych kamer, relacji na żywo? No masakra po prostu - stwierdza drugi.

Mając więc jak na dłoni przepis na bezkarne wykorzystanie ciszy wyborczej dla obsmarowania PIS-u, można już teraz spokojnie napisać podobny artykuł, ale o tytule: Kulisy ogłoszenia kandydatury Ewy Kopacz. „To po prostu masakra”. Można więc dzisiaj napisać, że do jednego z blogerów zgłosił się działacz naszej partii ujawniając, że kandydatura Ewy Kopacz nie spodobała się większości członków partii obywatelskiej. Jak mówi informator Niepoprawnych pl.: ”Schetyna chodził i mówił, że Kopacz to papierowy kandydat, gdyż się na niczym nie zna. Podobnie twierdził Komorowski, który miał innego kandydata na stanowisko premiera. Był nim szeroko znany społeczeństwu Tomasz Nałęcz, który jako jedyny mógł doprowadzić do prawdziwego zjednoczenia Platformy Obywatelskiej. A więc do zjednoczenia  PO z funkcjonariuszami b. PZPR i WSI oraz z d. Ligą Kobiet”...

Kolejny rozmówca blogera mówi, że „wystawienie kandydatury Ewy Kopacz przez Donalda Tuska wyglądało desperacko. Było nieudolną próbą przykrycia afery taśmowej, gdzie członkowie rządu a zarazem PO ujawnili, że Polska jest jedynie teoretycznym państwem. Państwem, po którym pozostał tylko „ch…,d… i kamieni kupa”.

Z kolei trzeci informator portalu Niepoprawni pl. bez ogródek stwierdza: „Ogłoszenie kandydatury Ewy Kopacz w sytuacji, gdy Tusk musiał uciekać do Brukseli, gdyż palił mu się i jego rządowi grunt pod nogami – to po prostu masakra”...

Na koniec można tylko dodać, że w sumie zgłosiło się aż dziesięciu anonimowych działaczy PO. Ze względu jednak na szacunek dla ciszy wyborczej, wiemy ale nie powiemy, co powiedzieli o kulisach działania naszej postępowej partii…

P.S. Ze względu na ciszę wyborczą i możliwość obalenia ustroju siłą komentarza – prosimy o nie zamieszczanie żadnych komentarzy.