Znamienny afront politycznych karierowiczów

Obrazek użytkownika Janusz 40
Kraj

Dzisiaj odbyła się uroczystość pogrzebowa ostatniego polskiego Prezydenta Rzeczypospolitej na uchodźstwie - Ryszarda Kaczorowskiego. Uroczystość szczególnie bolesna dla rodziny tragicznie zmarłego prezydenta, gdyż odbywana po raz drugi na skutek karygodnego zaniedbania polskich służb konsularnych, które nie dopełniły swoich obowiązków przy wkładaniu zwłok do trumien i dopuściły do jakże bolesnej pomyłki; bolesnej nie tylko dla rodziny, ale dla wszystkich Polaków, dla których funkcja Prezydenta na uchodźstwie była symbolem honoru i ciągłości państwa polskiego.

Podczas powtórnego pogrzebu ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego w wilanowskiej świątyni Opatrzności Bożej, dziwnie prezentowały się pierwsze rzędy krzeseł przed ołtarzem przeznaczone dla najbardziej dostojnych gości. Powinny być zajęte przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, marszałek Sejmu Ewę Kopacz, marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, premiera Donalda Tuska, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i wiele innych czołowych postaci reprezentujących Polskę. Niestety nikogo z wymienionych tam nie było. A powinni być - tym bardziej, że jako kierownicy nawy państwowej, to oni właśnie ponoszą odpowiedzialność za te haniebne "pomyłki" przy opisywaniu trumien ze zwłokami najbardziej szacownych synów Polski. To oni powtarzali do znudzenia, że po smoleńskiej katastrofie - "państwo zdało egzamin". Państwo nie zdało egzaminu w wielu sprawach związanych z tą narodową tragedią, także nie zdało egzaminu w kwestii godnych pochówków ofiar katastrofy.

Przypomnę że w stosunku do Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego - inny jeszcze zajmujący to najwyższe państwowe stanowisko - polityczny karierowicz Kwaśniewski - też był autorem afrontu. Otóż w czasie jego pierwszej kadencji na urzędzie padła propozycja, by szefem MON mianować Ryszarda Kaczorowskiego - Kwaśniewski odpowiedział (zbył to) pytaniem: "To ten jeszcze żyje?". Taką odpowiedzią Kwaśniewski w międzynarodowych rankingach chamstwa uplasował się na pierwszym miejscu. W tej kategorii miał jeszcze inne tej samej rangi "dokonania", ale o tym innym razem.

Brak głosów