Czy kanclerz Merkel zabiega o poklepanie po plecach?

Obrazek użytkownika Janusz 40
Kraj

PDT pojechał do Hiszpanii odwiedzić swojego wiernego wykonawcę niegdysiejszych akcji skierowanych na umniejszenie roli prezydenta L. Kaczyńskiego w państwie.

PDT pojechał tam także w celu pozyskania poparcia w sprawie sprzedaży pozwoleń na emisje CO2. To w zwiazku z pakietem klimatycznym i arbitralnym podniesieniem cen owych uprawnień przez Komisję UE.

Klawiaturę omal nie połamałem pisząc nieustannie o tym największym bublu prawnym, o tym pakiecie klimatycznym, którego wartość można porównać do faktów podanych przez J. Londona, kiedy to biali wydrwigrosze stworzyli atmosferę polowania na srebrne przedmioty, a niechętnie patrzyli na złoto, za które nie byli skłonni dać paru paciorków (dzikim kontrahentom z Polinezji). Oczywicie - dzicy amatorzy paciorków znieśli całe hałdy złota, które oddali za bezcen, a sprzedajac srebro wykłócali się o wysoką cenę.

Polska za sprawą PDT, który podpisał ów haniebny pakiet klimatyczny znalazła się w sytuacji tych dzikich ciemnych analfabetów. Wmówiono "naszemu" premierowi, że CO2 powstaje w wyniku spalania wegla w elektrowniach, w wyniku procesów technologicznych w wielkich instalacjach przemysłowych - koksowniach, fabrykach nawozów sztucznych, papieru itp. (to wszystko jest oczywiście prawdą). "Zapomniano" przy tym tylko powiedzieć, że w wyniku spalania benzyn i gazu w transporcie i gospodarce komunalnej też powstaje CO2, Nie powiedziano PDT, iż tego dwutlenku wegla emitowanego poza wielkimi zakładami przemysłowymi jest znakomicie wiecej. (Sam PDT, ani jego doradcy o tym oczywiście nie wiedzieli, bo i skądże). Nie powiedziano PDT, że CO2 powstajacy w wyniku spalania benzyn i gazu w transporcie i małych instalacjach jest zanieczyszczony kilkadziesiąt razy bardziej trującymi składnikami niż ten z wielkich instalacji przemysłowych - głównym takim trującym zanieczyszczeniem jest CO i sadza (sam PDT i jego doradcy o tym nie wiedzieli, bo i skądże). Nie powiedzieli też PDT, ze Niemcy emitują 2,5 razy wiecej CO2 niż Polska, a GB, Włochy i Francja po 1,5 razy wiecej CO2 niż Polska, ale ich CO2 powstaje głównie przy spalaniu benzyn i gazu - wiec nie będzie podlegał karnym sankcjom (o tym PDT i jego doradcy nie wiedzieli, bo i skądże).

Ale PDT uzyskał jednak, to co chciał - uzyskał, podpisując ów pakiet energetyczno-klimatyczny, kolejne przyjazne klepniecie prezydenta Sarkozy'ego w plecy.

Warto poczytać sobie coś na temat transportu drogowego:
http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/44/transport-drogowy

Także lotniczego:http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/45/transport-lotniczy

W ostatnich latach wysmażono w UE dyrektywy dotyczace czystości spalin w samochodach, ale nie ruszono sprawy "opodatkowania" globalnych ilości CO2 emitowanych poza wielkimi instalacjami przemysłowymi. A sprawa jest nadzwyczaj prosta - wiadomo jakie ilości benzyn i gazu zużywają rocznie poszczególne państwa i wyliczenie powstającego CO2 w wyniku ich spalenia, to zadanie dla zdolnego ucznia średniej szkoły.

Nawet te niepoważne próby nałożenia sankcji na producentów pojazdów mechanicznych (które, jak wspomnkiałem, pomijają całkowicie meritum sprawy) - są oprotestowane przez Niemcy i jak to w przypadku Niemiec bywa - zostaną na wstępie utrącone. (Najwyrażniej kanclerz Merkel nie zabiega o poklepanie po plecach przez Mr Baroso)

Brak głosów

Komentarze

Ci którzy wiedzą że nie potrafią rządzić - nie rządzą. Rządzą więc ci, którzy nie wiedzą że nie potrafią. Zbyt mądrzy na zajmowanie się polityką, karani są rządami głupszych (Platon). Warto robić wszystko by uświadomić Polakom jakimi ignorantami są politycy, a politycy PO w szczególności. Tusk jest infantylną ćwiarą umysłową a służby RP które mogłyby mu dostarczyć poprawnych danych nie otrzymały właściwych zapytań. Nie wiem zresztą do czego te służby się obecnie nadają. Gdyby to prezydenta Izraela zaatakowano na Ukrainie, to atakujący (nieważne czy jajkiem czy granatem) raczej by nie żył, w ostateczności skończyłby ze złamanym kręgosłupem i to zanim by się zbliżył. O tym że transport wydziela więcej CO2, CO tudzież innych syfów węglowodorowych do atmosfery, może policzyć każdy gramotny licealista, szacując ilość środków transportu, elektrowni etc. Dane (dość dokładne) można dziś pozyskać z internetu. Premier oczywiście nie potrafi, jak to młody wykształcony z wielkiego ośrodka. :) Gorzej że jego służby też nie albo że nie dostały właściwych poleceń. Doradcy do wyp... na "archipelag hula-gula" Pozdrawiam. 

-------------------------------------------------------------------"Wojna trwa zawsze - nie zawsze strzelają."

Vote up!
0
Vote down!
0

rumjal

#370092

Cieszę się, że znalazłem szybki odzew i całkowite zrozumienie. Ból polega na tym, że żaden popularny publicysta nie chce się tą sprawą zająć, temat w mediach prawie nie istnieje - już częściej wypowiadają się politycy; renegocjacji w sprawie pakietu domaga sie jedynie Solidarna Polska i Ludwik Dorn - nie mają jednak medialnego wsparcia. Rozumiem oczywiscie, iż żurnaliści chętniej piszą o sensacjach, bo one się lepiej sprzedają, ale przecież nie mogę wykluczyć ich zaangażowania w polskie sprawy - przynajmniej niektórych.

Jak dotąd nie udało mi się zainteresować problemem pakietu klimatycznego żadnego liczacego się medium.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Janusz40

#370099

Obawiam się że starania o renegocjacje to musztarda po obiedzie. Za gapowe rządu zapłacimy wszyscy. Mało kto zdaje sobie sprawę ze to się fizycznie przełoży na tłustość zupy w garnku, czytaj: zdolność kredytową, możliwość wysłania dziecka na wakacje, czy też możliwość kształcenia lub leczenia. Zainteresowanie jak widać. Dzionek minął. Pozdrawiam. 

-------------------------------------------------------------------"Wojna trwa zawsze - nie zawsze strzelają."

Vote up!
0
Vote down!
0

rumjal

#370262