Święto psiarni

     Pamiętam napis na murze w okolicach dworca Kraków Główny o treści : Cracovia - łowcy psów. Jak widać napis jest nieaktualny, gdyż jak Państwo zobaczą na poniższym materiale filmowym, psy nie policjanci mają się bardzo dobrze :

   Zatrzymanie Obywatela lub Obcokrajowca przez psiarnię wyposażoną w metalowe pałki, za pomocą których można jednym uderzeniem roztrzaskać kolano czyniąc ofiarę kaleką do końca swych dni. Tudzież uderzając policyjna metalową pałką w okolice skroni lub potylicy pozbawiamy ofiarę życia. Widzimy powyżej zatrzymanie przez psiarnię. Oczywiście według standardów zatrzymanemu nie należy robić krzywdy.

   Tak więc na początek cios w twarz, następnie używamy gazu łzawiącego kierując strumień na twarz zatrzymanego. Teraz będzie łatwiej, cios hak w twarz  i cztery kopnięcia w okolice głowy. Teraz zatrzymany nie powinien stawiać oporu, więc nadepniemy na dłonie łamiąc kości palców i zakuwamy w kajdanki.

   Kto i kiedy wydał takową instrukcję zatrzymania osoby na terytorium RP dla psiarni, bo Policjantów z krwi i kości w przeddzień ich święta nie mam zamiaru czepiać się.