Zamach na Euro 2012
Bardzo trafnie zanalizował wydarzenia na Ukrainie Roman Polko stwierdzając, że jesteśmy pod obserwacją ewentualnych organizacji " zamachowców ". Iż celem ataku terrorystycznego nie będzie miejsce monitorowane. Jeśli można założyć tezę, iż wydarzenia na Ukrainie należy traktować jako potencjalne ostrzeżenia. Istotnie mógł być użyty ładunek o większej sile rażenia, to nie skończyłoby się na 29 rannych. Należy traktować to jako incydent. Jednak nie chęć morderstwa była zamierzeniem, tylko zwrócenie uwagi na np. Julię Tymoszenko maltretowanej i bitej przez wiele już miesięcy.
Dlatego wg. słów Polki, należy bacznie zwracać uwagę na wszystko dwa razy. Czy sprawa lądowań " Guantanamo Ekspres " w Starych Kiejkutach, nie może być zapałką na stóg siana pod nazwą " EURO 2012 " ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2579 odsłon
Komentarze
Re: Zamach na Euro 2012
29 Kwietnia, 2012 - 09:38
sprawa jest bardzo poważna. Jeśliby nastąpił atak terrorystyczny w czasie EURO2012 to szok w społeczeństwie umożliwi wprowadzenie następnego etapu usuwania wolności... :-( chyba że ktoś mądry wymyśli wcześniej sposób zorganizowania się ludzi na taki wypadek (coś w rodzaju obywatelskiej "obrony cywilnej"?) oraz sposobu przeciwdziałania propagandzie....
Bu-dzin
29 Kwietnia, 2012 - 21:50
O tym że EURO pogrąży kraj to było już dawno wiadomo. Jednak jeśli Niemcy nawołują do bojkotu mistrzostw to jest gwoźdź do trumny. Dodajmy do tego groźbę prowokacji zamachu lub broń Boże zamachu to jest już tragedia. Tak jak Pan napisał sytuacji jest bardzo poważna.
Serdecznie pozdrawiam
Zamach
30 Kwietnia, 2012 - 13:54
Mówimy o bardzo (niestety) prawdopodobnym incydencie który z pewnością jest brany pod uwagę.
Co gorsza jestem zdania, że został on "wkalkulowany" w scenariusz Euro 2012 i jako taki odegra ważną rolę w rozgrywce z opozycją.
Mam więc nadzieję, że PiS nie da się uwikłać w ułudę "wspólnego interesu narodowego". Bo te mistrzostwa z pewnością już nim dla Polski nie są. Dla UEFA i kilkuset kolesiów być może. Ale z pewnością już nie dla nas!
Postawa ostracyzmu pozwoli przynajmniej w oczach opinii międzynarodowej ponownie określić granice i kryteria istniejących w Polsce podziałów i nieco odbrązowić rządzących.
Pozdrawiam
Zaścianek
30 Kwietnia, 2012 - 23:06
Jeśli dojdzie do incydentu o tym charakterze, to wtedy rząd PO będzie miał swobodną rękę w ograniczaniu zgromadzeń publicznych i nadaniu szerszych uprawnień Policji i pozostałym służbom. Wtedy walka z opozycją byłaby o niebo łatwiejsza.
Pozdrawiam serdecznie
putinowska akcja ratunkowa
5 Maja, 2012 - 20:10
wielkizderzaczhedronów
Nie ma większej okazji do zamachu jak w Polsce-tak żałośnie obnażonym z bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego kraju gdzie jeden żołnierz i policjant przypada na 400 obywateli,gdzie nie ma mowy o zachowaniu tajemnic służbowych,gdzie urzędnicy i funkcjonariusze toną w zależnościach i korupcji-wywodzą się wszyscy z jednego POlitycznego mafijnego układu-na szczęście mamy przeciez bratni układ ZBIR, którego przywódca tak chętnie ratuje przed terroryzmem każdego czy mu się to podoba czy nie..już oni tam w kgb wiedzą,że w Warszawie, spędem 100 tyś ruskich kiboli w miejscu jakże strategicznym tj na Polach Mokotowskich gdzie blisko jest opanować lotnisko,dwa szpitale(Banacha,WoŁoska),telewizję,radio,główną arterię wjazdową do miasta(Żwirki i Wigury) z wyjściem na most(Łazienkowski) i rzekę pomijając już obiekty militarne(al Niepodległości) i ministerstwa na Mokotowie(Rakowiecka)-oni już wiedzą,że pewnie dojdzie na tych kibolach do zemsty za Grozny,Gori,Smoleńsk etc,etc-bo przecież w Polsce jest gniazdo czeczeńskich os,a opozycja tak nienawidzi siłą niedorżniętej jeszcze watahy ,że pewnikem krew się poleje gorąca.. I jest już winny!!! jak wtedy gdy ,,czeczeńcy,,wysadzili całe osiedla ze śpiącymi obywatelami federacji,jak w metrze w Moskwie i Mińsku-i jest okazja do akcji ratunkowej tj w 2008 w Gruzji albo w 1939r gdy wyzwalano z polskich sanacyjnych łap biednych ukraińskich chłopów..Nie bez powodu w Kliningradzie militaryzacja ruszyła na niesłychaną skalę-jak do tej sytuacji odnieśc fakt ,że jedyna w pełni bojowa eskadra naszych ,,efek,,trenuje z Zydami na pustyni Negev(choć brak jest podstaw by z nimi ćwiczyć ,bo nie należą do NATO)zamiast być w gotowości do obrony polskiego nieba,albo po co Rosji najnowsze okręty desantowe Mistrale zakupione u Francuzów?..To że przy okazji akcji ratunkowej dorżnie się w końcu watahę ,to chyba tak samo wiadomy przypadek jak pancerne brzozy...
wielkizderzaczhedronów