Tragedia lotu samolotu D-AIPX i most samobójców Golden Gate
31 października 1999 roku z lotniska JFK w Nowym Jorku wystartował Boeing 767 lot EgyptAir 990 do Kairu. Po osiągnięciu wysokości przelotowej kapitan wyszedł z kokpitu prawdopodobnie do toalety przekazując sterowanie samolotem drugiemu pilotowi. Podczas nieobecności kapitana drugi pilot przechylił maksymalnie wolant od siebie w wyniku, czego samolot gwałtownie tracił wysokość lecąc dziobem w dół w otchłań Oceanu Atlantyckiego. Drugi pilot odmawiał w tym czasie modlitwę.
Odczytanie tych zapisów z czarnych skrzynek Boeinga było dla śledczych szokiem, bowiem podejrzewano awarię samolotu lub też zamach terrorystyczny. Katastrofa Boeinga lot EA 909 była też wyzwaniem dla inżynierów specjalizujących się w sterowaniu statków powietrznych, aby wykluczyć w przyszłości kolejne tragiczne zdarzenia tego typu. Specjaliści z zakresu automatyki wraz z konstruktorami samolotów pasażerskich opracowali projekt przeciwdziałający gwałtownym manewrom kierunku i wysokości samolotów pasażerskich, biorąc jako założenie że samolot pasażerski nie jest samolotem akrobatycznym lub też myśliwcem wojskowym. Projekt został bardzo szybko wdrożony a w oprogramowaniu samolotów Airbus nawet jest bardzo zaawansowany.
O tym wszystkim wiedział Andreas Lubitz siedząc w prawym fotelu samolotu D-AIPX wykorzystał moment, kiedy kapitan samolotu opuścił kokpit kierując się na chwilę obecną niewyjaśnionym swym działaniem rozpoczął za pomocą urządzeń nawigacyjnych służących do lądowania obniżać wysokość przelotową samolotu Germanwings, aby nie zmieniając kierunku kursu samolotu doprowadzić do jego rozbicia uderzając przy prędkości przelotowej 850 km/h w zbocze góry w Alpach. Andreas Lubitz znał również procedury otwierania drzwi do kokpitu, które można zobaczyć na poniższym filmie:
i prawdopodobnie, co około 30 sekund zmieniał położenie przycisku z pozycji " Normal " na " Lock " w wyniku, czego wprowadzenie kodu awaryjnego otwarcia drzwi kokpitu było niemożliwe.
Tak więc powoli dochodzimy do meritum, że to było samobójstwo zaplanowane, gdzie jego sprawca znał wszystkie procedury bezpieczeństwa w samolotach Airbus i co się okazało skutecznie potrafił je ominąć.
Teraz zobaczymy zdjęcie sprawcy z jego facebooka na tle mostu Golden Gate w San Francisco:
Most Golden Gate jest zwany mostem samobójców w Kalifornii. Aktualnie jest pod Golden Gate montowana specjalna siatka, która jest niewidzialna z poziomu mostu, mająca za zadanie zapobiegać skokom samobójczym do Zatoki San Francisco.
Być może Andreas Lubitz o tym również wiedział i jego zdjęcie na facebooku nie jest przypadkowe? O tym prawdopodobnie dowiemy się za kilka dni...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4284 odsłony
Komentarze
To ze zamach byl dokonany z premedytacja to jest
26 Marca, 2015 - 19:51
oczywiste,tak jak ten z innym islamista lecacym do Egiptu.
Ale wmawianie nam ze ten usmiechniety gosciu na zdjeciu z Golden Gate to przyszly samobojca to bajki.
Kazdy kto jest w San Francisko robi se zdjecie z ta wspaniala budowla,ja tez takie mam.
A w wiekszosci miast to czesto jakis most jest ulubiencem samobojcow i jest tak nazwany.
Ten pilot to morderca z premedytacja, a nie samobojca.
Podobnie myślę
26 Marca, 2015 - 20:30
//Ten pilot to morderca z premedytacja, a nie samobojca.//
- Czyli terrorysta...
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
PERSPEKTYWA:
26 Marca, 2015 - 22:50
Mówi Księga Ksiąg:
- w dniach ostanich wzrośnie bezprawie
i
oziębnie miłość wielu.....
Czyż nie widac tego ?
Czyż nie oczywista oczywistość ?
- świat zmierza od złego ku gorszemu....
Ale w TYM Nowym Świecie, który po tym
syfie,
królestwie szatana
nastanie,
NIE BĘDZIE JUŻ WIĘCEJ ZABIJANIA,
Bo Sprawiedliwi posiądą Ziemię
i zamieszkają na niej
na wieki.
AMEN
Nie samobójca
27 Marca, 2015 - 00:09
- morderca, zresztą nie ma tu nic dziwnego, inni koledzy wspomnianego pilota
trochę wczesniej jak gdyby nigdy nic strzelali do bezbronnych ludzi z pokładów swoich
niemieckich maszyn, owszem to była Luftwafe teraz jest Lufthansa, co z tego że mamy AD 2015...
ale to ciagle ci sami ludzie ( chocby przez dziedziczenie genow )
Nie zapominajmy o tym !
wp
Poczekajmy troche
27 Marca, 2015 - 02:36
Niech sie zajma tym eksperci. Oczywiscie nie z nienaszego rzadu idiotow.
Rozaniec, karabin, Bog, Honor i Ojczyzna.
casey
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Lotna nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Dziwnym trafem27 Marca, 2015 - 23:05
Wielu z tych masowych morderców zażywało lekarstwa przeciwko depresji. Wygląda na to, że Lubitz nie był wyjątkiem. W jego domu znaleziono dokumenty świadczące o jego chorobie i leczeniu.
Wiele osób leczonych z depresji kończy samobójstwem.
http://abcnews.go.com/International/germanwings-pilot-andreas-lubitz-hidden-illness-german-prosecutor/story?id=29946898
Lotna