Wieza Babel
Poziom glupoty w debacie medialnej juz dawno przekroczyl pewien dopuszczalny poziom a spoleczenstwo zupelnie nie potrafi sie w obecnej sytuacji odnalezc i powtarza celowo zaklamywane pojecia niczym mantry. Rozmawiajac z ludzmi ktorzy mnie otaczaja, jak rowniez czytajac ich komentarze na forach i portalach spolecznosciowych nie jestem w stanie podjac z nimi sensownej dyskusji, gdyz nie da sie dyskutowac z kims, kto nie ma pojecia o czym mowi a do tego powiela zupelnie bzdurne twierdzenia. Aby podjac jakakolwiek dyskusje musi byc pewna plaszczyzna a przede wszystkim trzeba rozumiec pojecia, ktorymi sie operuje.
Hitler jako wybitny przedstawiciel prawicy, Jaroslaw Kaczynski jako I Faszysta R.P., PiS jako partia prawicowa, suwerennosc, niepodleglosc, lewicowosc, prawicowosc to tylko przyklady terminow, ktorych ludzie kompletnie nie rozumieja a celowe ukrywanie ich prawdziwego znaczenia ma na celu dalsze poglebianie procesu zagubienia w otaczajacej rzeczywistosci. Jako doskonaly przyklad owego zametu podam informacje podawana przez praktycznie wszystkie media w kraju, ktore informowaly o marszu "Antyfaszystow". Nigdzie nikt nie skomentowal tego co ow marsz niosl jako przeslanie czyli faszyzmu wyzierajacego wrecz bezczelnie z celow stawianych przez organizatorow i ich koalicjantow ( http://11listopada.org/strona/porozumienie-11-listopada ). Praktycznie kazdy komentator podresla prawicowosc Jaroslawa Kaczynskiego i Prawa i Sprawiedliwosci gdy z programu jak i z okresu gdy PiS rzadzil Polska wynika, ze jest to partia lewicowa co wielokrotnie podkreslal sam Jaroslaw Kaczynski.
Kazda osoba, ktora podejmuje sie publicznego zabrania glosu w takiej czy innej formie ponosi odpowiedzialnosc nie tylko za poziom dyskusji w sensie jej kultury ale takze za merytoryczna wartosc wliczajac w to uzywanie pojec w takim sensie w jakim one funkcjonuja w slowniku czy encykloperdii a nie w takim w jakim w danej chwili beda one korzystne czy w jakiej chcielibysmy te pojecia widziec.
Jezeli chcemy przekonywac innych do swych pogladow, to mysle ze powinnismy rozpoczac od podstaw, czyli od powrotu do przywrocenia poprawnego znaczenia pewnej terminologii gdyz bez tego nie tylko nie da sie nikogo przekonac ale przede wszystkim nie ma solidnego gruntu do nawiazania jakiejkolwiek dyskusji, bo jak dyskutowac z kims, kto twierdzi, ze Hitler byl skrajnym prawicowcem chociaz stal on na czele partii socjalistycznej nie tylko z nazwy? Wieza Babel.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1652 odsłony
Komentarze
@pacyna
12 Listopada, 2012 - 02:12
Wydźwięk słowa ,,prawy". Każdy chce być prawy. Prawomocny. Prawowierny. Prawowity. Zawsze słusznie postępujący. Nawet ,,Pan kocha prawo i sprawiedliwość"
Prawosławie drepcze do cerkwi, lewosławia nikt nie wyznaje.
Komu na prawość nie staje, ten się inaczej sprzedaje. Taki Donald Tusk, ogłasza się jako umiarkowany, środkowy, centrowy, łagodny, ciepła klucha, nie robiący polityki - budujący orliki, Pan święty-spokój.
Nikt nie chce być lewy.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika pacyna nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@ Jarek Cimrman13 Listopada, 2012 - 16:57
Czy aby na pewno nikt nie chce byc lewy? W parlamencie jest jedno ugrupowanie majace lewicowosc w nazwie i na nazwie owa lewicowosc sie konczy...
Pozdrawiam