Z tym synem to chyba przesadziłem.
Gdyby nawet w tym bunkrze zanim wydał ostatnie tchnienie spłodził syna, to miałby on już 77 lat.
A ten ma zaledwie 65 lat. Ten autor m.in. książki Einst in Danzig urodził się dokładnie 22 kwietnia 1957 roku. Fakt, wygląda dużo starzej, jak postarzały zgred.
Więc może wnuk, albo jakiś pociotek?
Swoją obserwację i wnioski z tego płynące oparłem ze...