W ostatnia niedziele na plazy w Gdyni doszlo do regularnej bitwy, ktorej rezultaty doskonale znamy. Oczywiscie przeprosinom nie ma konca do czego zdazylem sie juz przyzwyczaic, jednak jest jedna rzecz, ktora nie daje mi spokoju. Tkwi jak ciern i zastanawiam sie czy to ja juz jestem oblakany czy tez swiat wokol mnie oszalal.
Najbardziej zdumialo mnie pytanie szefa MSW, niejakiego Sienkiewicza...