Kogo pożre (ta) rewolucja na Ukrainie?

Obrazek użytkownika Wiktor Smol
KawiarNIA
Wydarzenia w Kijowie mają charakter bardzo dynamiczny. W którejś z relacji przekazywanej na żywo, na Majdanie, dziennikarz zapytał jednego z organizatorów o środki, czy nie obawiają się, że cała ta rewolucja może upaść, kiedy skończą się pieniądze? Rozmówca zapewnił, że pieniędzy im nie zabraknie. (…) To ciekawe i bardzo zastanawiające, ale… Wśród demonstrujących pojawił się Jarosław Kaczyński – stanął ramię w ramię z Kliczko zachęcając tłum do dalszej walki w kierunku integracji z Unią. Czyli mówiąc wprost – zagrzewał ich do obalenia obecnej władzy. Taka postawa nie spodobała się polskiemu ministrowi spraw zagranicznych, Radosławowi Sikorskiemu. Niektórzy, za wpis, jaki minister umieścił na swoim Twitterze, żądają jego dymisji. Zachowanie Sikorskiego, tym razem nie jest kolejną wpadką ministra, jak się wydaje większości komentujących. Radosław Sikorski doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, o czym wkrótce mogą przekonać się Komorowski i Tusk, że powodzenie ukraińskiej opozycji może mieć nieprzewidywalne reperkusje dla Polski. Gdyby doszło do obalenia obecnej władzy na Ukrainie, byłby to wyraźny sygnał, że w Polsce też tak można, że nawet trzeba. Czy i wtedy Tusk z Komorowskim będą tacy ochoczy do zagrzewania ulicy, aby ta wzięła sprawy w swoje ręce? A co jeśli Tusk, i kilku innych, trafią za kraty? Kto się za nimi ujmie? Kijów? Bruksela? Moskwa? Podsumowując. Rewolucja na Ukrainie może mieć – i na pewno ma – swoje drugie dno. Kaczyński w swojej kalkulacji zapewne taki scenariusz sobie założył, że on teraz na Ukrainie podleje oliwy do ognia, który rozpali się również w Polsce. Z tego zamieszania może wyniknąć kilka spraw. Protesty w Polsce z żądaniem oddania władzy mogą mieć charakter równie dynamiczny. Jeśli ulica zabierze głos, to władza na pewno użyje siły, twierdząc, że broni demokracji i legalnie wybranej władzy (władza na Ukrainie też została wybrana legalnie.). Jeśli tak się stanie, to ukraińska rewolucja może być zaczątkiem nowego porządku i ładu w tej części Europy, z czego sprawy nie zdają sobie politycy popierający głos Majdanu i Unii żądających uwolnienia Julii Timoszenko. Taka kolej rzeczy jest po myśli lewicy. Oby się nie spełniła tęsknota „komuno wróć” A Jarosław Kaczyński? Pan prezes Kaczyński, w tej swojej chłodnej kalkulacji i cynizmie, zapomniał, że każda rewolucja pożera swoje dzieci. Zapomniał, że ta partia szachów – osłabienie Unii – to partia szachów, którą rozgrywa Putin z Brukselą. I żeby było ciekawiej, taki rozwój, jak ten, który opisałem, jest również po myśli USA. Gdyby się ziścił, to oba ma (ją) wygrane.
Brak głosów

Komentarze

Nie bardzo rozumiem na czym polega cynizm w Jarosława Kaczyńskiego.

Vote up!
3
Vote down!
-3
#394667

Postaram się to przybliżyć. Otóż, kiedy wszyscy tutaj w Polsce robili, za przeproszeniem, w gacie i nie mieli zielonego pojęcia jak się zachować z czystej kalkulacji i zwykłego strachu, że TAMTO może zdarzyć się tutaj, to Kaczyński wiedział, że pojawieniem się na Ukrainie wprowadzi pewien zamęt. Proszę teraz sobie przypomnieć śp. Lecha Kaczyńskiego, który bez zbędnych ceregieli pojawił się w środku piekła - Gruzja
Jarosław jedzie na Ukrainie staje obok potężnego Kliczki, co w rzeczywistości jest elementem wojny psychologicznej - proszę teraz sobie wyobrazić wściekłość "bandy Ryżego" i całego tego środowiska postkomunistycznej 'elyty', którą Kaczyński ośmieszył i zmusił do pójścia po jego śladach.

Ukłony

Vote up!
2
Vote down!
-3
#395424

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika MD nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Całkowicie się z tym zgadzam, tylko nadal nie rozumiem gdzie ten cynizm szefa Prawa i Sprawiedliwości.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#395426

[quote=MD]Całkowicie się z tym zgadzam, tylko nadal nie rozumiem gdzie ten cynizm szefa Prawa i Sprawiedliwości. [/quote]

Najprościej chyba będzie za Wikipedią inaczej nie potrafię wyłuszczyć swojej ironii zawartej w tekście/tekstach

"Cynizm – postawa etyczna, charakteryzująca się nieuznawaniem i podważaniem wartości i norm obowiązujących w danym środowisku."

Kaczyński Jarosław podważył, ba obalił "wartości" premiera, prezydenta i rządu...

Vote up!
3
Vote down!
-3
#395429