Gdybym to ja znalazł się w skórze premiera Tuska, na pewno nie poddałbym się bez walki.
Dzisiejszy „Fakt” przytacza fragment książki pułkownika Edmunda Klicha (66 l.), akredytowanego przy rosyjskim komitecie lotniczym MAK i zamieszcza w nim rozważania autora na temat współpracy ze stroną rosyjską. Okazuje się, jak podaje w swojej książce auto, że ta współpraca nie była taka jaką ją w...