Andrzej Mleczko: Jesteśmy od niedawna szczęśliwym narodem

Obrazek użytkownika zygmuntbialas
Idee

Karykaturzysta Andrzej Mleczko udzielił wywiadu niemieckiej gazecie "Tageszeitung" (taz.de). Przetłumaczyłem fragmenty rozmowy, które dotyczyły polityki polskiej i Unii Europejskiej. Powstrzymując się tym razem od komentarza, zwrócę tylko uwagę, że dziennik "Tageszeitung" jest lewicowym pismem, które tropi dziś "przestępstwa" dokonane przez Victora Orbana i Vaclava Klausa. W rezerwie pozostają Jarosław Kaczyński oraz o. Tadeusz Rydzyk.

W 2006r. gazeta ta opublikowała obelżywy artykuł pt. "Nowy polski kartofel. Łajdaki, którzy chcą opanować świat" ("Polens neue Kartoffel. Schurken, die die Welt beherrschen wollen"). W tekście tym szkalował autor braci Kaczyńskich oraz ich rodziny, czego następstwem politycznym było odwołanie szczytu Trójkąta Weimarskiego. Teraz więc przedstawię zapowiedziane fragmenty wywiadu z Andrzejem Mleczką pt. "Bóg byłby niezłym zawodem dla mnie" ("Gott wäre ein passabler Beruf für mich"):

taz: "Panie Mleczko, w czasie gdy wszyscy w Europie martwią się o Grecję, euro i w ogóle o UE, Polacy właśnie 'pękają' ze szczęścia. jak wytłumaczy pan ten optymizm?

A. Mleczko: Nie odczuliśmy zanadto tego kryzysu. Nasi politycy od początku dobrze nastawili zwrotnice. Nie mamy takiej tragedii jak w Grecji. Przez cały czas idzie coraz lepiej.

taz: Dawniej narzekali Polacy i utyskiwali ciągle. Dlaczego są dzisiaj tak szczęśliwi?

A. Mleczko: To mnie też zadziwia. Jest jednak trudno powiedzieć coś powszechnie prawdziwego o Polakach. Dawniej, szczególnie w czasach komunizmu, myślałem, że wiem dokładnie, co myśli i czuje większość Polaków. Im jednak jestem starszy, tym częściej dziwię się, na przykład temu, że Polacy są tak szczęśliwi, przynajmniej według sondaży, lub że 30% ludzi chce ciągle jeszcze wybierać prawicowonacjonalistyczną partię Prawo i Sprawiedliwość.

taz: Czy czuje się pan jak u siebie w domu we wspólnej Europie?

A. Mleczko: Jestem wielkim entuzjastą Europy. Idea Europy Regionów odpowiada mi najbardziej. W Polsce jest to ciągle jeszcze pewien rodzaj bluźnierstwa, ale już samo słowo 'naród' budzi we mnie raczej nieufność niż zachwyt. Byłoby fantastycznie, gdyby się udało ograniczyć do minimum narodowe podziały w UE, jeśli miałoby istnieć coś takiego jak Zjednoczone Stany Europy.

taz: Czy era Kaczyńskiego była złotym czasem dla pana?

A. Mleczko: Tamten czas był realną czystą satyrą. W rzeczywistości nie potrzebuję ani Kaczyńskiego, ani Ligi Polskich Rodzin, by narysować dobrą karykaturę.

taz: Gdy kursowały wtedy za granicą dowcipy o Polsce, nie uważali tego polscy politycy za śmieszne.

A. Mleczko: Ale my obywatele bawiliśmy się wybornie. Kartofel stał się nagle aferą państwową. Jeśli żyje się z kompleksem, że mały kraj nie jest przez zagranicę brany poważnie pod uwagę, to czuje się szybko obrażony. Ale ten czas już minął. To znaczy, wahają się czasem Polacy, czy mają kultywować kompleks niższości, czy raczej manię wielkości. Z drugiej strony jesteśmy przecież od niedawna szczęśliwym narodem".

Brak głosów

Komentarze

 ... kto ty jestes ?  - Polak maly !

... i zeby z " malego Polaka " wyrosl Polak dorosly, swiadomy swojego kulturowego kodu !

ps. III RP : " dlaczego tu jest tylu smutnych ludzi " - ... spostrzezenie Anglikow skladajacych 'visit' w naszym kraju.

Vote up!
0
Vote down!
0

veri

#177642

W tekście z Tageszeitung zakpił sobie z nas Mleczko. Zakpiła też niemiecka lewacka gazeta.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177644

Czym mniej Polski, tym więcej radości w Mleczku.
Tak samo jak w Tusku. I w Róży Luksemburg również.
PZPR i PO to fantastyczni mecenasi sztuki.
Bycie na topie wymaga tak niewiele - wystarczy szczuć na patriotów i popierać euroregiony - tj. faktyczną likwidację Polski.
Antypolskość to już jedyny afrodyzjak ?

Vote up!
0
Vote down!
0

ixi band

#177643

Zakpił z Polaków, a może z siebie, bo kto pozna treść wywiadu, przekona się, kto to jest. Zakpiła też niemiecka lewacka Tageszeitung, zadając takie pytania.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177646

 To wszystko prawda.

Tylko nie sadzilem ,ze p. MLECZKO TAK SIE ZESZMACI.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#177766

że p. Mleczko się tak zeszmaci". - To było właściwie do przewidzenia. Mleczko pracuje w "Polityce", a ta gazeta ma bardzo określony profil polityczny.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177781

mieszczuch7
Wypowiedź Mleczki jest jakby dalszym ciągiem mojej rozmowy z wyborcą PO (na blogu poniżej), idealnie pasuje do tej sylwetki, cóż za podobieństwo!
Dzięki za tłumaczenie tych "złotych myśli".
Kłaniam się

Vote up!
0
Vote down!
0

mieszczuch7

#177647

gazecie lewackiej. Wyborcy PO nie czują do końca, jakie idee serwuje im Tusk i jego ferajna.

Kłaniam się także.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177659

Mleczko ? To przecież stary komuch . Pozwalali mu za PRL-u to i owo karykaturować, w końcu wentyle bezpieczeństwa odgrywały pierwszoplanową rolę.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#177650

Powinien ponadto wiedzieć, że z Tageszeitung się nie rozmawia.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177660

za które leje się w mordę, Mleczko.

Vote up!
0
Vote down!
0
#177651

filounizmu i "europejskości", a de facto tchnącego służalczością kompleksu prowincjusza, ma być przepustką na salony....:)

Przepraszam, że trochę odbiegam od tematu rysownika, ale ogólnie to jednak dotyczy jakości elit, w tym politycznych.

Wiem, ze to tzw. celebryta, przechodząc jednak do polityków i polityki: czy znalazłby się u nas taka partia która zademonstrowałaby to samo co Jobbik na Węgrzech i nie została rozstrzelana przez media oraz "wzgardzona" przez "samodzielnie myślących" wyborców?

Czy znalazłby się polityk który powiedziałby to samo co p. Krisztina Morvai i nie został uznany za przysłowiowego L. Bubla i skazany na ostracyzm? "W 2008 radziła "liberalno-bolszewickim syjonistom" przemyśleć sobie "dokąd uciekną i gdzie się schowają", a rok później również "zabawić się swoimi małymi obrzezanymi (...)" zamiast szkalować jej osobę".

A także czy znalazłby się polityk na tyle sprytny, by firmując to wszystko, wywinąć się od oskarżeń tzw. salonu o tzw. "antysemityzm" - cokolwiek by te słowo miało oznaczać, bo ostatnio traci raczej swe pierwotne znaczenie.

Oto jak p. Morvai rozmawiała ze znaną nam GW czy też GŻ, jak też ją zwą.

"Jobbik ma opinię partii rasistowskiej i antysemickiej.
- Mógłby pan zacytować jedną naszą antysemicką wypowiedź?
Niedawno na okładce „Barikad”, pisma Jobbiku, widziałem górującą nad stolicą figurę św. Gellerta (jeden z symboli Budapesztu) z żydowską menorą w dłoni. I zdanie: „Budapeszcie, obudź się! Czy to jest to czego chciałeś?”.
- Chodziło tzw. izraelskich inwestorów, którzy lokują pieniądze na Węgrzech, oraz o izraelskie samoloty, które nielegalnie wleciały w węgierską przestrzeń powietrzną [w połowie marca dwa izraelskie samoloty przeleciały w ramach ćwiczeń na niskiej wysokości nad Budapesztem, węgierski premier o tym nic nie wiedział]. A przecież to izraelski prezydent Szymon Peres(link is external) powiedział: Wykupimy Węgry(link is external). Cieszyłby się pan, gdyby przywódca innego kraju mówił, iż wykupi pana ojczyznę?
Czyli Jobbik nie jest partią antysemicką?
- Nie."

I o UE - także w rozmowie z wspomnianą wyżej gazetą polskojęzyczną. Pamiętajmy, że nie miała raczej szans na autoryzację, więc pewnie GW "przystosował" jej wypowiedzi, choć raczej nie wypaczyli ich sensu:

"To wciąż taki problem dla Węgrów?
- To straszliwa niesprawiedliwość, że ludzie z krajów o PKB(link is external) cztery-pięć razy wyższym niż węgierski mogą kupować naszą ziemię. To jest kolonializm!
To nie kolonializm, tylko unijny rynek i jego swobody, z których wszyscy w Unii korzystają.
- Nikt nas o to nie pytał, nikt nam nie uświadomił zagrożeń. Była tylko kampania na "tak" dla Unii.
Czyli dla Polski, Czech i Węgier byłoby lepiej, gdyby pozostały poza Unią? - Nie, ale Unię trzeba zreformować. Powinna być luźnym związkiem państw narodowych, które są suwerenne w działaniu i niepodległe.

.......

I Jobbik pójdzie na wojnę z zachodnim kapitałem?
- Tak. Drobny rolnik i przedsiębiorca w Polsce czy we Francji myśli o tym podobnie. Jesteśmy przeciw globalizacji, ale za lokalizacją, czyli przenoszeniem produkcji na poziom lokalny, za prawem ludzi o decydowaniu o swym życiu. Nie chcemy, aby Bruksela czy WTO zabierały naszą władzę.
W waszym programie wyczytałem, że chcecie przeorientować politykę zagraniczną na Wschód, ściślej związać się z Kazachstanem?
- No i co w tym złego?
Przecież Węgry należą do rodziny euroatlantyckiej i w niej jest nasza przyszłość...
- Nie chodzi tylko o Kazachstan(link is external), ale i Rosję czy kraje arabskie. Co do rodziny euroatlantyckiej, to w tej rodzinie mamy pozycję niewolników. Może Węgrzy mają tego dosyć."

I to mówi znany polityk, a nie czwartorzędny.Taki właśnie los - polityczna śmierć cywilna -  czekałby w Polsce kogoś, kto wypowiedziałby podobne opinie. Załatwiłyby to media, aparat państwowy itd

A Jobbik, z którym p. KM jest związana, choć nie jest jego członkiem, uzyskał w 2010 ponad 16% głosów i wszedł do parlamentu.

 

 

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#177653

o Węgrzech. Poduczyłem się nieco w tym zakresie, a ponadto żal mi trochę, że nie możemy zdobyć się na tyle swobody. Może już niedługo przyjdzie ten czas, że Komorowski nie będzie śmiał napisać przy okazji Jedwabnego, że jesteśmy też sprawcami. Może przymkną nieco gębę estabiliszmendy. Żyjemy w nienormalnej rzeczywistości i czasem płakać się chce. Jest jeszcze jednak trochę wiary.
A propos, Polacy i Węgrzy okazywali się równymi bohaterami w walce z niesprawiedliwością. Tym razem też tak powinno być.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177663

Strasznie smutne.
Wlasciwie raczej obrzydliwe. Nastepny po np mlynarskim, jacku fedorowiczu, laskowiku (co to sie ha,ha dal wyniesc ze sceny jako Krzyz, ha, ha, prawda..)
Nazwiska specjalnie z malej litery, nie zasluguja na duza.

ps: do wszystkich Panstwa Niepoprawnych!
Poszukuje tekstu dot PiS i Jaroslawa Kaczynskiego, ktory mnie bardzo poruszyl i byl jakos w tym stylu:

... na kongresie (spotkaniu przedwyborczym etc, itp)PiS, Jaroslaw Kaczynski zwraca sie do zebranych ze w tych wyborach PiS nia bedzie startowal.... (tu zachwyt mendiow i szmacianych stojakow pod mikrofony), nie bedzie startowal SAM. Zapraszam wszystkich z prawej strony i ogolnie ludzi dla ktorych Polska silna, wolna, niezalezna pod kazdym wzgledem etc, jest wazna...

Pomozcie prosze znalezc ten tekst!!!!! Kto to napisal????
Z gory dziekuje i pozdrawiam. Czytam Was wszystkich codziennie.
Trzeba zmienic to co sie dzieje w Kraju, niezaleznie gdzie sie obecnie mieszka. My staramy sie ze swojej strony najlepiej jak mozemy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#177658

Dorobili się w III RP, także przez wykluczenie konkurencji. Teraz obawiają się czegoś. Trzeba ich krytykować i ośmieszać, gdy mówią bzdury.
Tekstu, który Pani szuka, niestety nie znam. Może jednak któryś z czytelników wskaże tę rzecz.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177664

Dziekuje bardzo i pozdrawiam sedrcznie.

Ale CZEGO sie obawiaja?
No wiem ze wykluczona byla konkurencja ale przeciez byli naprawde dobrzy w tym co robili.

Taki mlynarski, geniusz przeciez, jesli idzie o teksty. No pewnie ze pisywal tez "pod wladze"jak np "Swiatowe zycie",czy o tych co to 6.40, 6:40 i ze przedawac ogolony agrest mozna jako winogrona, ze to tacy okropni ci badylarze. Okropne jest to ze, szczerze mowiac, wtedy tego tak nie odbieralam, tylko jako satyre....
Albo Laskowik co to zostal listonoszem, tak mi zaimponowal. Teraz nie wiem czm faktycznie i czy slusznie mi zaimponowal.
Po co to rob

Vote up!
0
Vote down!
0
#177665

W czasie komuny artyści byli w czołówce opozycji. Dzisiaj zostali nieliczni, np. Jan Pietrzak. Dzisiejsze czasy są podobne pod wieloma względami do lat 70- i 80-tych. Ale sytuacja uprzywilejowanych aktorów i piosenkarzy się zmieniła. Zarabiają kwoty, które czasem nie mieszczą się w naszej głowie.
W rachubę wchodzą też rozliczenia z okresem komuny. Nie było w Polsce porządnej lustracji, nie mówiąc o dekomunizacji. Niektórzy boją się konsekwencji swych dawnych wyborów.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177666

W czasach PRL-u od krytykowania władzy ludowej trzymał się jak najdalej. Jego satyrę pamiętam z tomiku "Kamasutra, czyli porno dla ubogich". Tytuł trochę trafny, bo to coś wicej miało wspólnego z pornografią niż z humorem.

Dziś, gdy władza z ludowej zmieniała się w obywatelską, nie tylko trzyma się z dala od jej krytyki, ale gromi "karły moralne" - następców zaplutych karłów reakcji, zaś władzę wychwala niczym autorzy "poematów" typu:

Niech nam żyje towarzysz Stalin
co usta ma słodsze od malin

Takie kreatury jak Mleczko, czy równie czerwona Olga Lipińska dziś udzielają wywiadów, zaś prawdziwi satyrycy, co w tamtych czasach nie bali się niebezpiecznych tematów, jak Jan Pietrzak i Marcin Wolski w oficjalnych mediach są nieobecni. Co więcej, komunistyczne kanalie od wielu lat żadnej działalności artystycznej lub nawet pseudoartystycznej nie prowadzą, bo nie muszą prowadzić - żyją z wywiadów, a i tak przedstawia się ich jako ludzi sukcesu, płodnych artystów, ba, nawet autorytety! W jakiej dziedzinie autorytetem może być taki ch*j jak Mleczko, skoro głównym tematem jego "dzieł" był penis i inne POdobne narządy? Natomiast Ci, którzy powinni cieszyć się radością z prawdziwego sukcesu - obalenia komunizmu, z którym walczyli, który krytykowali i wyśmiewali - są dziś przedstawiani jako nieudacznicy i frustraci, co nie potrafią się zaadaptować do nowej sytuacji. Więc skoro komuchy świętują sukces, a artyści opozycyjni wręcz przeciwnie, to jaki z tego wniosek? Komunistyczny system totalitarny w POlsce wciąż żyje i ma się znakomicie.

Dopiergo gdy ktoś poczyta najnowsze felietony Marcina Wolskiego w Gazecie Polskiej lub posłucha felietonów Jana Pietrzaka na YouTube (użytkownik egida1), dopiero wtedy może się przekonać (pod warunkiem, że jego mózg jest jeszcze zdolny do jakiegokolwiek myślenia), że został bezczelnie oszukany. Ci ludzie nie są podstarzałymi frustratami publikującymi wspomnienia i kręcącymi się wokół swych własnych dokonań. Może już nie są tak zabawni, bo i czasy stały się poważniejsze, ale nadal działają, publikują i walczą. Walczą, bo walka jeszcze się nie skończyła. Ten kraj nie jest wolny - obecna "demokracja" to złudzenie typowe dla przeniesienia z mniejszej celi do większej. Ale mury nie runęły!

Vote up!
0
Vote down!
0
#177699

w POlsce wciąż żyje i ma się znakomicie". - Tak jest od 22 lat w III RP, czyli PRL-bis, jak to nazywa były premier Jan Olszewski. Nie interesowałem się dawniej Mleczką, ale nie był - zdaje mi się - w szeregu przeciw komunizmowi. Dzisiaj ma etat w "Polityce", która jest wrogiem nie tylko PiS-u, ale w ogóle jakiejkolwiek myśli prawicowej. Proszę sobie przypomnieć, że to "Polityka" spowodowała dymisję A.Czumy.
Szkoda, że świetne dokonania artystyczne Jana Pietrzaka i Wolskiego mogą być znane tylko wtajemniczonym. Miejmy nadzieję, że to wszystko zmieni się za 7 tygodni.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177783

Westerplatte

Nie było piękne lato tego roku.
Lała się woda i szalały burze.
Każdy się starał dotrzymywać kroku,
tym, którzy rządzą i siedzą na górze.

A oni pięknie, jak gdyby czwórkami
wchodzili w kryzys, w kłopoty i długi
i prosto z mostu ogłaszali sami:
Jesteśmy tutaj obcym na posługi.

Nadzieja, mówią, w Szlezwiku-Holsztynie,
albo i dalej - w urzędach Brukseli,
a to co nasze - tak całkiem nie zginie,
gdy posłuchacie naszych pięknych treli.

Niczego bronić tu nie zamierzają.
Niech się wieszają frustraci - Rejtany.
Ci, co mieć mieli - dobrze już się mają ,
a pozostałych pocieszą ekrany.

Każdy ma przecież swoje Westerplatte
i oni także swoje pewnie mają .
Nie będą głupim przejmować się latem.
Ważne: - Czy przejdą? Ważne: - Czy przetrwają?

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek Gajowniczek

#177704

ujęcia naszej rzeczywistości w porządny rytm i rymy.
Zgadzam się z takim ujęciem

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177784

nie brata się z żadnym lewackim szmatławcem. Mleczko pewnie się przyzwyczaił do lewicowych apanaży i trudno byłoby mu funkcjonować w kraju, w którym obowiązują zupełnie inne standardy. Żeby zarobić, musiałby sobie wówczas popracować a nie czerpać garściami z podstawianego garnuszka.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#177710

do estabiliszmendów, którzy rządzą Polską od 1945 roku. Jeśli ktoś miał wątpliwość co do jego przyzwoitości, to po wywiadzie dla lewackiego dziennika niemieckiego powinien zwątpić.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177788

Jako komentarz pozwolę sobie zamieścić... Mleczko to szmata, za komuny miał galerię w atrakcyjnym punkcie Krakowa, taki niby "wielki satyryk" jakoś słabo chłostał PRL, skoro Naród go uwiera to niech sobie poszuka "normalniejszego" kraju. Wywiad dla lewackiej gadzinówki to oznaka ostatecznego skurwienia. Za młodych lat miałem "przyjemność" z nim się zapoznać i niewiele dobrego mogę powiedzieć. Kolejny pupil władzy ludowej, wentyl "bezpieczeństwa". Pozdrawiam jwp Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#177722

twórczością Mleczki. Jego rysunki były dalekie od moich wyobrażeń o dobrej twórczości. Sam Mleczko nie wydawał się interesującym człowiekiem.
Komentarz muzyczny bardzo dobry. Musimy jednak pamiętać o tych, którzy są z nami: J.M.Rymkiewicz, Jan Pietrzak, M. Bulski. Szkoda, że ich tak niewielu.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177791

Dzieki JWP. Mam identyczna opinie o A Mleczce. Gdy moralnosc zeszla do rynsztoka, jego "sztuka" sie skonczyla bo ten mleczkowy burdel jest wokol. Kiedys w czasach komuny mogl Mleczko uchodzic za opozycjoniste, ale dzis to tylko wychodek liberalizmu, ralatywizmu, internacjonalizmu i jeszcze kilku ...izmow. Mam wrazenie, ze to ten sam klub artystow od wtykania polskiej flagi w kupy - bez Mleczki Krakow jest piekniejszy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#177808

była koncesjonowana. Była pewna grupa, która mogła więcej powiedzieć. W tej grupie byli różni ludzie; najmniej prawdziwych opozycjonistów, o czym przekonujemy się czasem dopiero dzisiaj.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177858

Korzyścią dzisiejszego, polskiego, smutnego czasu jest wiedza. Kolejny za....iec odnotowany.

Vote up!
0
Vote down!
0

ess

#177731

Wystarczyło tylko przetłumaczyć.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177792

 Takie Mleczko musi od chorej krowy jest.

Vote up!
0
Vote down!
0
#177772

od wściekłej, pełnej jadu i nienawiści do normalności.
W końcu z tego żyje i to dobrze . _________________________________________________________
„Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”. Józef Beck

Vote up!
0
Vote down!
0

Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)

#177775

myśli o wysokich apanażach. Tylko niektórzy potrafią wsłuchać się w głos Narodu i słowa J.Becka dotyczące honoru.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177794

A propos, nie miałem nigdy złudzeń, jeśli chodzi o Mleczkę.

Pozdrawiam.
Zygmunt Białas

Vote up!
0
Vote down!
0

Zygmunt Białas

#177793