Zaopiekujmy się Platformą
Dwie wiadomości z Warszawy. Ekipa Hanny Gronkiewicz-Waltz przeznaczy 64 tysiące złotych na renowację niezbyt lubianej przez mieszkańców tęczy na Pl. Zbawiciela. Sama HGW została zaś wybrana szefową warszawskiej Platformy.
Czemu służyć ma wybranie Gronkiewicz-Waltz na szefową warszawskiej Platformy na tydzień przed referendum? Głowię się nad tym i głowię, i szczerze mówiąc nie wiem. Odpowiedzi, które przychodzą mi do głowy o instynkcie politycznym Platformy dobrze nie świadczą, ani też tej partii dobrze nie wróżą.
Możliwość pierwsza – lokalni działacze Platformy chcą dać sygnał „Pani Haniu, pani się nie boi, warszawska Platforma za panią stoi”. Ładnie to o nich świadczy, ale w sytuacji, gdy z notowania partii spadają, a jej popularność nawet w Warszawie jest coraz bardziej dyskusyjna, może być to niedźwiedzia przysługa. Zwłaszcza, że stanowiska szefa lokalnych struktur nie można przedstawiać jako apolitycznego. Nie jestem pewien, jak wielu mieszkańców stolicy ma świadomość, że HGW jest wiceszefową Platformy. Jednak komunikat o nominacji na szefową struktur lokalnych jest świeży i o tym umocowaniu przypomina. Osłabia argumenty o tym, że tylko referendum jest działaniem politycznym, zaś stanowisko i praca Gronkiewicz-Waltz to już rzecz apolityczna, ba, służba społeczna wręcz. Jeśli zaś ktoś z polityków lub speców od wizerunku Platformy wierzy, że ta decyzja pomoże pani prezydent w utrzymaniu stanowiska, świadczy to o całkowitym oderwaniu od rzeczywistości. Byłoby to zabawne, gdyby ci ludzie nami nie rządzili.
Możliwość druga – Platforma postawiła już na pani Hani krzyżyk. Robi jeszcze dobrą minę do złej gry, ale warszawska nominacja ma być, jak ten dyplom za uczestnictwo. Na otarcie łez, z małym wyprzedzeniem. To te ładnie świadczy o partyjnych kolegach, ale czy nie zemści się na całej partii? Jeśli Gronkiewicz-Waltz referendum przegra, wbrew wysiłkom kolegów z Platformy, panów Goćka i Gursztyna oraz Ludwika Dorna (który spóźniony wbiegł do klasy i wyrecytował zadanie domowe „na podstawie lektury Gazety Wyborczej uzasadnij tezę, że referendum się nie uda, bo PiS użyło litery W” – to samo, które ładnie w „Do Rzeczy” odrobili dwaj panowie G…), wizerunku partii raczej nie ociepli fakt silnego wsparcia działaczki, która spektakularnie straciła poparcie społeczne. Na zdrowy rozum należałoby tę panią raczej schować, a tu nie. Zresztą i sam pan premier gotów jest zrobić wszystkim na złość i mianować HGW komisarzem. Cóż, można skazać za działanie na szkodę spółki, ale paragrafu za działanie na szkodę partii nie ma. Szczęśliwie, znajdzie się całkiem sporo innych.
Niezależnie od wszystkiego, o czym tu piszę, chciałbym ostrzec przed wpadaniem w przesadny optymizm. Referendum wygrane jeszcze nie jest, a sondaże mogą równie dobrze uśpić czujność przeciwników pani prezydent. Jeśli zaś jest prawdą, że 66% planujących udział będzie za jej odwołaniem, to wbrew pozorom też nie jest to tak dobrą wiadomością, jak chcielibyśmy to widzieć. Rzecz w tym bowiem, że z reguły w referendach, procent głosujących za odwołaniem władz, oscyluje wokół 90. Jeśli 40% głosujących opowie się za utrzymaniem HGW na stanowisku, będzie to całkiem niezły dla niej wynik, a także zapowiedź męczenia się z nią przez kolejne lata. Choć w tej chwili jednak nie wierzę, by miała wygrać kolejne wybory prezydenckie w Warszawie. Coraz większa rola odgrywana w Platformie i pieniądze wydawane na tęczę, na pewno również w tym nie pomogą.
Tymczasem proponuję, by 13 października wykonać gest pod adresem Platformy Obywatelskiej. Odpowiednią decyzją przy urnie pozwólmy pani Hannie Gronkiewicz-Waltz w pełni poświęcić się pracy partyjnej. I niech robi Platformie wszystko, co dotąd robiła Warszawie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2208 odsłon
Komentarze
Zacytuję chyba Naszą @Szpilkę z niezależnej.pl
6 Października, 2013 - 01:10
[quote]A my całą rodziną 3 pokoleniową idziemy na referendum.
Zgodnie z sumieniem i rozsądkiem zagłosujemy inaczej niż Rada Starców z Wajdą(ur.w Suwałkach), Wałęsą (ur. w Popowie),Olbrychskim(ur.w Łowiczu),Stalińską (ur. w Gdańsku),Pendereckim (ur.w Dębicy), Penderecką(ur. w Krakowie),Hubner (ur. w Nisku),Labudą (ur.w Żmigrodzie),Kondratem (ur. w Krakowie), Szaflarską (ur.w Kosarzyskach)w 1915r GRATULACJE za 2 lata 100lat!!!. itd itd.
Dlaczego ci czcigodni przedstawiciele "kultury" zabierają głos w sprawie referendum warszawiaków? Może oni tylko tak dla "jaj". Bo my to całkiem na poważnie idziemy odkleić od fotela cztery litery pewnej uśmiechniętej od ucha do ucha bufetowej.[/quote]
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
moim zdaniem
6 Października, 2013 - 08:22
W krótkich zołnierskich słowach: reanimacja tęczy to lobby pedalskie - taki środkowy palec na odchodne - stanowisko prezeski w warszawskiej strukturze PO to wycofywanie swojego człowieka na z góry upatrzone pozycje. Oni juz wiedzą, że ta pani musi pożegnać stanowisko, no to kto miałby po referendum być naczelnym krytykiem jej nastepcy?
Re: Zaopiekujmy się Platformą
6 Października, 2013 - 16:38
Dzisiaj usłyszałam taką trafną wypowiedź: ciekawe, co by obecni zwolennicy tęczy mówili, gdyby to postawił ją proboszcz sąsiadującego kościoła - jako symbol przymierza Boga z ziemią.
Można sobie wyobrazić, jakie byłyby protesty, także głównego architekta miasta, który teraz siedzi cicho.
film obowiązkowy
6 Października, 2013 - 17:11
https://www.youtube.com/watch?v=ezA9z_4y_Zg
Bojówki parti miłości.
Mnie by się podobałą opcja z ocieraniem łez.
6 Października, 2013 - 18:09
P.S. Powinna być taka możliwość, aby urodzeni w Warszawie (bo to fakt niezmienialny) mogli brać udział w takim referendum nawet na odległość.
Oczywiście, odpowiednio, dotyczyłoby to też innych miast.
Mam dwa życzenia:
6 Października, 2013 - 19:58
1. Żeby "tęczę" załatwić tak żeby nie było czego odbudowywać, nie tylko fragmentarycznie (wiem że to nie jest proste, pełny szacunek dla inicjatorów)
2. Gdy HGW będzie odchodziła, niech jej grają to co ostatnio w czasie uroczystości 1 Sierpnia na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie - nam wystarczą marsze powstańcze, które próbowano zapomnieć.