Wrzesień: Rzeczy ważne i ważniejsze

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
Jak większość Polaków w szkole uczyłem się, że pierwszego września 1939 roku Polskę zaatakowały Niemcy, którzy jednak później przegrali wojnę z ZSRR, ten zaś wyzwolił Polskę w roku 1945. Po roku 1989 oficjalnie zaczęto mówić, że wkrótce po Niemcach do Polski weszli również Sowieci. Jak się jednak okazuje, ta zmiana nie była zbyt trwała, oto bowiem najpierw "Rzeczpospolita" w swojej serii wojennej powróciła do kalendarza działań wojennych, w którym Rosja do wojny przystąpiła w roku 1941, na co niedawno zwrócił uwagę ]]>"Nasz Dziennik"]]>. Teraz zaś ten powrót do PRL znalazł oficjalne potwierdzenie w planach wizyty premiera Rosji Władimira Putina.
]]>Sławomir Nowak zapowiada]]>, że podczas wizyty rosyjskiego władcy, nie będzie poruszany temat 17 września. Fakt, nie warto pamiętać o tak banalnym wydarzeniu, jak wkroczenie wojsk sowieckich do Polski w sytuacji (i następstwa tego faktu) , gdy, cytując naszego głównego PR-owca "jest całe mnóstwo innych tematów, takich jak mały ruch graniczny czy to, co nam się wreszcie po tylu latach udało, czyli przywrócenie ruchu w Zatoce Pilawskiej, nowy kontrakt gazowy". Jedynym więc wątkiem historycznym, o którym wg Nowaka warto w takiej sytuacji pamiętać jest fakt, że na Westerplatte "zaczął się koszmar, w którym również Rosjanie ponieśli dużą ofiarę". Bardzo ładnie, że polski rząd pamięta o rosyjskich ofiarach, których niewątpliwie wojna pochłonęła sporo. Nie warto chyba być w obliczu ludzkiej tragedii tak małostkowym, by wypominać jakieś mało istotne drobiazgi, takie jak sowiecko-niemiecka współpraca w okresie wojnę poprzedzającym i jej pierwszych latach. Nie mówiliśmy o tym lat kilkadziesiąt i jakoś można było z tym żyć, czemu więc miałoby się to nie udać teraz? Uznając słuszność rządowej polityki w tej materii warto jednak zapytać, po co w takim razie obchodzimy tę nieszczęsną rocznicę 1 września? Czemu mówimy o ofiarach rosyjskich, zaś już nie o niemieckich? Czy w relacjach z Niemcami nie mamy ważniejszych tematów, niż historyczne zaszłości? Żadnego interesu do zrobienia?
Brak głosów

Komentarze

Myślę, że i pani kanclerz Merkel nie POwinno się psuć dobrego powakacyjnego nastroju.
Wszak przed nią ciężka kampania wyborcza i niechaj się skoncentruje na sprawach wewnętrznych a nie na
wydarzeniach sprzed lat 70!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#27941

Każdy myślący człowiek dojdzie do wniosku, że "polska polityka" nie istnieje. A Polska "de facto" jest podporządkowana interesom Berlina i Moskwy.
Niestety...

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#27965

ja uważam, że generalnie nasze elity polityczne nastawiły się do roli jakiegoś podnóżka innych państw. PO włazi w tyłek Niemcom i Rosji. Z drugiej strony w naszej części Europy ciężko znaleźć bardziej proizraelskiego i proamerykańskiego polityka niż Lech Kaczyński. Nikt natomiast nie myśli, jak tu prowadzić politykę zagraniczną biorącą pod uwagę interesy geopolityczne poszczególnych państw w regionie.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#27967

Brukseli.
Żadnego pomysłu, żadnej godności tylko wiszą u klamek!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#27968

ja podejrzewam, że oni myślą, iż obecne relacje są wieczne. Rosja nie zaatakuje - ziemi mają dosyć. Niemcy dawno zapomnieli o Śląsku, Pomorzu, Wielkopolce - co tam, od XIX w. wschodnie tereny Niemiec się wyludniają. A Unia Europejska pewnie będzie istnieć do skończenia świata, dlatego nic nam nie grozi. Tak oni myślą. Uznali, że historia się skończyła.

A to prawdą nie jest.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#27970

Aby grać na scenie politycznej, trzeba mieć oddanych państwu dyplomatów. Tymczasem "polska dyplomacja" jest naszpikowana potrójnymi agentami. Nie ma też idei, ani wizji polskiej racji stanu. To co przez 2 lata próbował robić PiS (uniezależnić polską politykę od wpływów Berlina) zostało całkowicie zmarnowane.
Przyszłość wygląda coraz ciemniej.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#27971

najgorsze jest to, że mocarstwa ościenne mają politykę zagraniczną nie rozpisaną na lat kilka, ale kilkadziesiąt. Niezależnie, jaki będzie w Niemczech rządzić gabinet, czy CDU, FPD czy SPD, oni będą upatrywać w nas takie same cele. Tak samo, niezależnie jaki będzie lokator Kremla, dojdzie do tego samego zjawiska. A nasi dyplomaci są jak dzieci we mgle...

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#27974

Żadnego pomysłu, konceptu.
Tylko aby było, od słupka do słupka w notowaniach!
Ci idioci mogą nas doprowadzić do katastrofy cywilizacyjnej tak jak prl!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#27977

przecież to plastiki. Taki Donek, co a to jeździ na Machu Picchu, a to w Dolomity, i wszystko za nasze pieniądze. Trawę też palił, więc bananowa młodzież uzna tego degenerata z zaburzoną neurochemią za swego.

Ten rząd wprost stwierdza, że jego zamiarem jest nic nie robienie. Nie mamy się zatem czemu dziwić.

A czego my się w demokracji spodziewamy. Przecież większa część ludzi jest głupia, spory procent populacji to funkcjonalni analfabeci, to czego się po nich spodziewamy, że będą potrafili wybrać światłych przywódców swojego państwa, którzy doprowadzą je do wielkości i liczącej się rangi na arenie międzynarodowej. Bzdura. Oni właśnie na takich plastikowych celebrytów jak Donek będą głosować. Nakazywać tym ludziom wybierać przedstawicieli władzy, to jak dziecku choremu na zespół Downa rozwiązywać równania różniczkowe.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#27979

Po 89r. nie było tak niszczycielskiej ekipy!
To bezrozumne towarzystwo ciągnie nas na dno cywilizacyjne Europy!
Ich rządy to jakaś niesamowita neuroza!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#27982

ja tam uważam, że demokracja zawsze prowadzi do takich kataklizmów. Przecież kogo może wybrać głupia większość. JKM kiedyś napisał, że monarchie i dyktatury dzielą się na dobre i złe, a demokracja jest zawsze głupia. Nie wypada się z taką sentencją nie zgodzić.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#27985

Vote up!
0
Vote down!
0
#27983

raczej będzie musiał szybko zamówić specjalny mebel - klęcznik obrotowy :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#27988

Drogi Budyniu,

z premierem Rosji trudno byłoby 1 września rozmawiać o wojnie, skoro wojna w historiografii rosyjskiej zaczęła się dopiero 22 czerwca 41, a bezpośrednią jej przyczyną była klątwa Tamerlana, którego grób w mauzoleum Gur-Emir w Samarkandzie naruszono dwa dni wcześniej. Każde dziecko w Rosji to wie, bo tak uczyło się w szkole.

Historia Rosji w podręcznikach, podobnie jak dzieje powszechne, są tak zupełnie inne, że często daremnie szukać wspólnego mianownika z naszą świadomością historyczną. Trudno się dziwić, skoro tak mało kręcimy filmów o naszej historii i sami (vide różne sondaże) tak mało ją znamy, a monografie historyków czytane są przez stosunkowo niewielki krąg zainteresowanych i bardzo rzadko tłumaczone (nie ma żadnych instytucji, które by się tym zajęły) na rosyjski czy niemiecki.

W Muzeum Powstania na przykład materiały poświęcone przyczynom wybuchu i przebiegowi Powstania w języku rosyjskim są, ale bardzo skromne, gdzie i czy można coś znaleźć na temat wojny - chodzi mi o opracowania polskich historyków przetłumaczone na rosyjski - nawet nie przychodzi mi do głowy!

Serdeczności,

Sówka

Vote up!
0
Vote down!
0
#28005