Dwie mamy, superniania, sprawiedliwość i śmierć
Współczuję Jarosławowi Kaczyńskiemu śmierci mamy. Sędziemu Tulei zaś też niekoniecznie zazdroszczę.
Pojawia się więc nowy wątek, rzekomo zniszczonych drzwi. Sędzia jednak nie do końca rozumie mądrość etapu i prostuje – nikt mu drzwi nie pomazał, choć dziennikarze już ostrzyli sobie pióra na noc lincz… Miejmy nadzieję, że nikt nie wydał niepotrzebnie pieniędzy na farbę, nikt też nie głowi się dziś, czemu, do cholery, ktoś pomazał mu drzwi.
Przy okazji ładnie popisał się, nie po raz pierwszy zresztą, pan Roman Osica, który na twitterze pisał, że sędzia rzecz potwierdził mu osobiście. Może i potwierdził, pytanie tylko, który. Pana Osicę ciężko zresztą traktować jako obiektywnego dziennikarza śledczego, gdy skojarzyć, że to on był głosem zespołu Poparzeni Kawą Trzy, o którym można poczytać trochę w recenzowanej w poprzedniej notce książce „Przemysł pogardy”.
Ano właśnie. Gdy wiodące media rzuciły się, by bronić sędziego i jego mamy, ich wychowankowie pobiegli w innym kierunku. Tak się bowiem złożyło, że akurat ujawniono informację o śmierci pani Jadwigi Kaczyńskiej. Kto lubi takie atrakcje, mógł przekonać się, jakie potoki jadu wylały się na facebooku TVN 24. Rzecz wzburzyła nawet TVN-owską Supernianię, która na Twitterze skrytykowała ostro i obelżywe komentarze, i brak moderacji/reakcji prowadzących tvn-owski fanpage. To oczywiście godne szacunku, pokazuje jednak, że Superniania potrzebna jest dużej części widzów TVN 24. Niekoniecznie nawet tych najmłodszych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2247 odsłon
Komentarze
Re: Dwie mamy, superniania, sprawiedliwość i śmierć
18 Stycznia, 2013 - 18:20
PS. przechodzę na czas jakiś w tryb offline, tak więc na ewentualne komentarze/głosy polemiczne odpowiem trochę później
pozdrawiam
Zachowanie super niani !
18 Stycznia, 2013 - 22:50
Po przeczytaniu wpisu wszedłem na strony o których mówisz.
Faktycznie wpisy jakie mozna tam przeczytać to taki mały egzamin człowieczeństwa, i jak on wypadł lepiej nie pisać . Wyjałowienie części społeczeństwa przechodzi wszelkie granice umiaru, dobrego wychowania , przyzwoitości . Jeśli już tak naprawdę się kogoś nie lubi ( tylko jaki można mieć powód by to odnosiło się do Mamy Jarosława Kaczyńskiego ?) to się milczy . Tak nakazuje przyzwoitość .
No i super niania czyli Dorota Zawadzka. Znalazłem jej wypowiedź jaką zamieściła na facebooku pod informacją o smierci Pani Jadwigi Kaczyńskiej w portalu no co TY .pl
To nie są słowa pocieszenia dla rodziny i przyjaciół Pani Jadwigi Kaczyńskiej.
Wychodzi na to że w jednym miejscu ostro krytykuje chamskie wypowiedzi w drugim sama daje powód do tego typu wypowiedzi jakie mogłem przeczytać .
Pozdrawiam
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!