Bajer Full
Oczywiście znów mógłbym napisać notkę o tym, że co z tego, że nie napisali, skoro mogli napisać? Że może i nie napisali, ale przecież też nie potępili kolegów, którzy napisali .
No, może napisali nie do końca to, za co ich Rada Etyki Mediów postanowiła skrytykować, no ale coś tam jednak napisali. Zresztą - sama pani Magdalena Bajer przyjmuje taką samą argumentację, jakiej ja użyłem w tekście, poniekąd, satyrycznym. Sytuacja jednak chyba wymyka się spod kontroli, skoro prawie każdy nowy dzień przynosi kompromitację REM. Wystarczy przypomnieć sobie nie tak dawną sprawę, gdy Rada potępiła dziennikarza "Faktu" . Potępiła surowo, na podstawie telefonu pana, który przedstawił się jako burmistrz Złocieńca. Później tłumaczenia też były mało satysfakcjonujące - no przecież jakiś pan dzwonił. Trzy razy nawet dzwonił. A teraz kolega powiedział. Powiedział, czyli na pewno coś przeczytał.
Dobrze, że REM nie może wydawać wyroków, bo choć sądy coraz częściej działają według podobnego wzorca (vide sprawa Grzegorza Brauna), to jednak na szczęście tam nie jest to jeszcze normą. W REM, najwyraźniej, tak. Czy da się to usprawiedliwić jedynie nerwowością związaną ze zbliżającym się upływem kadencji? Nie sądzę, bo przecież
pani Bajer swoją funkcję zdaje się pełnić dożywotnio, niezależnie od jakości swojej pracy.
Trudno w tej sytuacji dziwić się pani Bochwic i panu Bieszczadowi, że postanowili powiedzieć "do widzenia" . SDP jako podmiot za radę odpowiedzialny powinien zrobić to samo, choć obawiam się, że dla takich osób, jak Krystyna Mokrosińska (która zresztą bardzo podobnie argumentowała swój udział w wyrzucaniu z pracy Jacka Sobali) nie ma tu żadnego problemu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2293 odsłony
Komentarze
Ja myślę, że REM
18 Października, 2010 - 18:26
to dopiero start. Kiedy uruchomią INDECT ? A w grudniu rusza takie europejskie C.I.A. Myślę również, że te trole, za ciężkie pieniądze, nie na darmo infiltrowały internet.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Koledzy mi powiedzieli
18 Października, 2010 - 20:53
Tutaj link do zwalajacej z nóg rozmowy z panią Bajer..
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101018&typ=po&id=po02.txt
http://www.nessundormablog.com
Nessun Dorma
18 Października, 2010 - 21:48
Za komuny to taki cenzor lub inny nawiedzony typ potrafił godzinami uzasadniać powody takiego podłego postępowania ....
A ta pani urwała się z drzewa sandałowego ;)
Rzeczywiście powalające
18 Października, 2010 - 23:36
Niby nic dziwnego, bo trudno po takich ludziach oczekiwać logicznych argumentów, ale argumentowanie "bo koledzy mi mówili" i "przecież na pewno pisaliście o tragedii smolenskiej" to jednak przekroczenie jakichkolwiek granic przyzwoitosci a także śmieszności.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Budyń
18 Października, 2010 - 21:06
Tej pani już dziękujemy. Dziennikarze niezależnej.pl kapitalnie ją wypunktowali -
http://www.niezalezna.pl/artykul/dziennikarskie_hipotezy_burza_spokoj_spoleczny_/40306/1
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Bajer Full
18 Października, 2010 - 21:10
dzięki za linki, zaraz sobie poczytam
manipulacji wokół tekstu "GP" ciąg dalszy
18 Października, 2010 - 22:44
"Niemożliwe"
19 Października, 2010 - 10:38
Z wielkim zdziwieniem, dowiedziałem się, że istnieje taki twór, który zwie się "Rada Etyki Mediów".
Wiem co znaczą słowa: "Rada", "Etyka", przełykam nawet słowo-"Media".
Jeżeli etyka, znaczy etyka, to dlaczego p.Magdalena Bajer,nie upominała szmatławca "NIE", "Gazeta Wyborcza" czy wiecznie łgającej "TVN"
Co to w ogóle za twór, ten "REM".Pamiętam, że takim inicjałem podpisywał się Jerzy Urban,którego nazwisko pisze z dużej litery, tylko z dbałości o poprawną pisownię.
Oceniając "osiągnięcia" p. Bajer widzę, że jest ona o wiele bliższa Urbana niż etyki.
"Niemożliwe"
19 Października, 2010 - 10:38
Z wielkim zdziwieniem, dowiedziałem się, że istnieje taki twór, który zwie się "Rada Etyki Mediów".
Wiem co znaczą słowa: "Rada", "Etyka", przełykam nawet słowo-"Media".
Jeżeli etyka, znaczy etyka, to dlaczego p.Magdalena Bajer,nie upominała szmatławca "NIE", "Gazeta Wyborcza" czy wiecznie łgającej "TVN"
Co to w ogóle za twór, ten "REM".Pamiętam, że takim inicjałem podpisywał się Jerzy Urban,którego nazwisko pisze z dużej litery, tylko z dbałości o poprawną pisownię.
Oceniając "osiągnięcia" p. Bajer widzę, że jest ona o wiele bliższa Urbana niż etyki.