Zysk z cudzego nieszczęścia ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Nie słyszałem, nie widziałem by ktoś postawił kwestię w takiej formie, więc ją stawiam.

Czy można czerpać zysk z cudzego nieszczęścia ?

Chyba wszyscy zgodzą się co do tego, że nie. Więc skąd się biorą pomysły prywatyzacji i komercjalizacji służby zdrowia, oparte na ewidentnie fałszywych założeniach ?

Choroba nie jest dowolną potrzebą, którą mają zaspokoić tzw. usługi medyczne. Wynika z tego, że komercjalizacja jest niedopuszczalna. Ale to tylko jedna strona medalu, popatrzmy na drugą.

Wiadomo, że finansowanie służby zdrowia wymaga odpowiednich środków finansowych, które z natury rzeczy są ograniczone. Lekarzy i pielęgniarki należy opłacić i to dobrze, ale jak wycenić ich działalność ? Zatem wymagane jest wprowadzenie do systemu zasad konkurencji, które minimalizowałyby poziom kosztów i cen w systemie, bo nie ma innego sposobu niż mechanizm konkurencji.

Problem polega więc na tym, że z jednej strony konkurencja jest niezbędna, a z drugiej strony, że chorego nie można uznać za klienta, któremu oferuje się usługę na rynku usług medycznych. To można dopuścić tylko na marginesie systemu.

Ponadto należy wziąć pod uwagę jeszcze jednen czynnik - to, że większość chorób ma obecnie charakter cywilizacyjny, wynikający z szeroko rozumienego skażenia środowiska, a więc nie są one efektem jednostkowych zaniedbań, tak jak dzieje się to w przypadku chorób związanych z paleniem papierosów. W przypadku palaczy należałoby przewidzieć odrębną ścieżkę. Mamy więc do czynienia z odpowiedzialnością zbiorową.

Tak więc niezbędny dla ustalenia dopuszczalnego poziomu kosztów i cen element konkurencji wprowadzić należy na innym poziomie organizacyjnym niż w relacji usługodawca - klient czy lekarz - chory. Konkurencja powinna się odbywać na poziomie organizacyjnym powyżej poziomu pacjenta. Z tego wynika jednoznacznie, że nie ma innego sposobu finansowania służby zdrowia niż poprzez podatki i budżet państwa.

Brak głosów

Komentarze

Może ktoś zna statystyki i mnie oświeci, ale po aferze ze skażoną solą obserwuję, że spośród moich bliskich znajomych 2 osoby przed 30-tką poważnie zachorowały na przewlekłe choroby jelit. Może to zbieg okoliczności, ale jeśli ktoś zna dane medyczne - proszę żeby się odezwał.

Mam też może dziwną myśl na temat rozładowania kolejek w przychodniach - może powrócić do płacenia lekarzom na etacie za GODZINY pracy, a nie - jak to ma miejsce teraz - od każdego przyjętego pacjenta. Przez to w ramach kontraktu z NFZ lekarz specjalista może przyjąć np. 5 pacjentów dziennie. bo jeśli przyjmie więcej - przekroczy NFZ-owski limit.

Vote up!
0
Vote down!
0
#380912

Zysk z cudzego nieszczęścia ?
-------------------------------------
A zamach w Smoleńsku? To tylko pozornie obok tematu notki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#381032