Trudno rozstać się ze złudzeniami III RP

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Najwyraźniej znajdujemy się wciąż pod wpływem medialnej propagandy okrągłostołowej, pomimo rozlicznych dowodów ją demistyfikujących. Już pisałem o tym, że nawet w mediach niezależnych pojawiają się sformulowania rażące naiwnością. Oto kolejny przykład - Lech Jeziorny, na kanwie losów ktorego oparty jest film Ryszarda Bugajskiego p/t "Układ zamknięty" tak wypowiada się w "Gościu Niedzielnym" z 10 lutego:

"To dowód, że mechanizmy wewnętrznej kontroli państwa nie działają. System nie ma zdolności samonaprawy."

Parę dni temu przedstawiłem inny cytat w tym samym duchu. To, co mówi pan Lech Jeziorny,jest dowodem na co innego. Pan Jeziorny wypowiada się bowiem nie na temat systemu realnego lecz systemu formalnego, fasadowego. Potwierdza, że nie funkcjonują oficjalne, fasadowe mechanizmy, a za to działają doskonale nieformalne, realne mechanizmy patologiczne. Realny system działa efektywnie w interesie grupy nim sterującej. Przekonała się o tym także inna ofiara systemu - Roman Kluska.

Jednakże, choć z teoretyczną analizą w społecznym obiegu jest krucho, to ludzie zaczynają wyciągać słuszne praktyczne wnioski z własnych praktycznych doświadczeń z patologiami i choć późno, to lepiej niż wcale, więc w końcu powstał ruch Niepokonanych 2012. Mało kto sobie uświadamia i Lech Jeziorny nie jest tutaj wyjątkiem, że mamy do czynienia z casusem działania panstwa drapieżczego.

Brak głosów