Tak się robi realną demokrację

Majdan zatrząsł nie tylko Ukrainą, ale i Polską oraz całą Europą. Ukraina zawdzięcza wszystko Majdanowi a Majdan swoim poległym bohaterom, których odwaga i determinacja zadecydowały o losie Ukrainy. Spełniło się polskie powiedzenie, że "wolność krzyżami się mierzy" i tymi krzyżami Ukraińcy powinni upamiętnić poległych. A powinni do tego projektu dołąćzyć się polscy dyrektorzy muzeów, IPN, projektanci, bo to nasz solidarnościowy obowiązek.

Po pierwsze, w parku nieopodal Majdanu Ukraińcy powinni wydzielić kwaterę na Grób (Nie)Znanego Żołnierza, gdzie złożone zostaną trumny z ciałami poległych. W ten sposób powstałoby centrum, w ktorym odprawiano by wszystkie uroczystośći państwowe Ukrainy, bo śmierć Majdanowiczów to był akt założycielski Nowej Ukrainy.

Po drugie,na Majdanie powinien powstać pomnik, w którego centrum byłby granitowy mur z tabliczkami i zdjęciami poległych, otoczony dwoma, trzema kręgami 1,5 metrowych krzyży odlanych w metalu, pochylonych do przodu na znak hołdu poległym lub odchylonych do tyłu na znak nadziei, wystylizowanych, z ugiętymi ramionami.

Po trzecie, oprócz tego powinien powstać większy, bardziej złożony projekt - muzeum historii Majdanu z profilami poległych.

Widać z doniesień medialnych, że nie wszyscy w Polsce uświadamiają sobie rangę teego zrywu oraz implikacje dla polityki wewnętrznej w Polsce. Mieliśmy okazję obserwować prawdziwe źródło demokracji i wystarczyłoby spędzić parę godzin przy programie serwowanym przez Espero TV w necie, by mieć jakie takie pojęcie.