Satyrycy do dzieła w tym najweselszym z baraków
Wazelina już nie kapie.Ani nie ciurka. Ona po prostu się leje.Z Dziennika Telewizyjnego.
Cud nad Wisłą. Cały świat podziwia. Sąsiedzi wniebowzięci. O, o, patrzcie - nawet giełda zwyżkuje.Niedźwiedzie oklapły , byki harcują a pomiedzy nimi uwija się premier z czerwoną płachtą. Koniec kryzysu. Już nie zielona osamotniona wyspa lecz pólwysep dołączający do reszty Europy.
Bo z Palikotem Warszawa bliżej Europy, w odróżnieniu od Budapesztu, ktory nie dorasta do europejskich wartości jak zapodaje pewien superekspert z Warszawy. W Sejmie transeksualiści obniżają poziom ksenofobii. Prezenterzy Dziennika lewitują z uniesienia. Cuda ludzie w tej budzie, naprawdę.
Rokuję wielkie żniwa satyrykom i kabaretom w tej kadencji. Jeśli nie giełda to tylko oni są w stanie wyrwać nas ze szponów kryzysu.Pozostaniemy najweselszym barakiem w Zjednoczonej Europie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 734 odsłony
Komentarze
jeszcze się będą rechotać baranim śmiechem
11 Października, 2011 - 19:30
A w satyrykach, godnych naśladowcach Stańczyka, istotnie nadzieję niejaką pokładamy. Na ich miarę, bo wszelako od polskich polityków więcej oczekujemy.
Żeby ten wesoły barak wreszcie na inne miano zasłużył.