"Pieniądze Kościoła"
Czerwoni nachapali się. A zrobili to w możliwie najordynarniejszy sposób - najpierw poprzez zdradę państwa polskiego, co kwalifikuje się do szubienicy, a następnie przez powtórne zagarnięcie i sprywatyzowanie mienia, które uprzednio nielegalnie odebrali innym. Część tego, ale nie wszystko, darowano im w Magdalence. Nachapali się lecz nadal im mało. Teraz zarzucają wzbogacenie się Kościołowi.
A przecież to oni zniszczyli majątki ziemiańskie i całą kulturową infrastrukturę wsi. Zniszczyli bogatych chłopów, a biedotę wiejską zagonili do pegeerów. Zabrali ziemię i budynki wszystkim instytucjom związanym z Kościołem. W stanie wojennym pod osłoną zaborcy zaczęli się uwłaszczać na zawłaszczonym majątku. A teraz, dla odwrócenia uwagi od kolejnej próby uwłaszczenia się naszymi pieniędzmi z okazji kryzysu, stosują starą taktykę i wołają: "Łapaj złodzieja."
Niech więc nikogo nie dziwi opór przed lustracją. Niech nie zaskakuje obawa przed wyciekiem wszystkich informacji
wskazujących na rolę Lecha Wałęsy w tworzeniu i utrzymywaniu systemu postkomunistycznego. Stąd też bierze się to gorączkowe postkolonialne rozglądanie się za protektorem na Zachodzie a nawet Wschodzie. Szukają przecież kogoś z zewnątrz, kto zagwarantowałby im nienaruszalność bezprawnie zdobytych majątków i chronił przed społecznymi rewindykacjami. Więc próbują społeczeństwo dzielić przy pomocy odgrzewanych komuszych,populistycznych hasełek o bogactwach Kościoła.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 520 odsłon
Komentarze
Re: "Pieniądze Kościoła"
28 Lutego, 2012 - 11:18
nagonka na kościół to typowe odwracanie uwagi
zaczęło się już w '89, gdy dały o sobie znać pierwsze objawy transformacji (hiperinflacja, bezrobocie), wtedy ludzi niepewnych swego losu zaczęto straszyć państwem wyznaniowym i "czarnymi"; minęło ledwie kilka lat od represji stanu wojennego a tu postkomuszki straszą księżmi i epatują ich rzekomym bogactwem
chyba pamiętamy wszyscy serwowane przez lata opowieści o imperium Rydzyka, teraz gdy przydzielano miejsca na multipleksie nagle okazuje się, że to "imperium" jest za biedne by zapłacić koszty dostępu do platformy cyfrowej