Jak to się czasem komuś prawda wypsknie mimo woli
Jak to się czasem ludziom prawda wypsknie mimo woli. Dzisiaj usłyszałem w radio fragment wypowiedzi Sławomira Nowaka komentujący działania prezydenta w związku z decyzją co do terminu wyborów.
"... żeby nasze wybory nie przeszkodziły w ważnych wydarzeniach w trakcie prezydencji."
To jest specyficzny stosunek do polskiej racji stanu, charakterystyczny dla osób tego pokroju. Być może jest nawet słuszne w sensie opisu realnych prawidłowości ale Nowak to nie analityk lecz polityk, który ma realizować polską rację stanu.
To co w Polsce się dzieje jest więc nieważne, drugorzędne. Mniej ważne od tego, co się dzieje w Eurolandzie. Czyje więc interesy pan poseł reprezentuje ? Ostatnie 3 lata wyraźnie pokazują jak PO traktuje tubylców. Ale co najbardziej zabawne to fakt, że niektórzy z tych tubylców sami na takie traktowanie zasłużyli, dając mandat takim ludzom, którzy potem traktują ich jak bydło czy inne mięso wyborcze.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1287 odsłon
Komentarze
Ha, oto celne spostrzeżenie !
24 Lutego, 2011 - 14:05
Tak, to wyczerpujący opis stosunku PO do polskiej racji stanu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Re: Jak to się czasem komuś prawda wypsknie mimo woli
24 Lutego, 2011 - 21:22
Dzięki! Okazuje się, że blogerzy z NP obdarowują mnie kilkoma dodatkowymi parami uszu i oczu, i z tego powodu więcej mogę przeczytać i dowiedzieć się o rzeczach istotnych.