Gadać czy robić ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Podstawowym błędem obecnej opozycji czy to parlamentarnej czy też pozaparlamentarnej wydaje się być dysproporcja między gadaniną a działaniem. Opozycja ta, i nie tylko ona, zachowuje się jak dziecko,zdziwione,że zabrano mu zabawki i nie zdaje sobie sprawy,że coś w jego otoczeniu się zmieniło. A tymczasem zaszła zmiana systemu i z demokracji pozostały jedynie ruiny. Automatycznie zmieniły się reguły gry, ale świadomość tego faktu nie do wszystkich dociera.

Ale nawet gadaninę da się przekształcić w sensowne działanie, przynoszące wymierne skutki, o ile ujmie się ją w formę zebrań, spotkań,wykładów,seminariów, latających uniwersytetów. Wolnośći nie otrzymuje się na tacy, trzeba jej pilnować jak źrenicy oka. Tej czczej gadaniny pełno także w salonie24, który delektuje się smakiem dziesiątej wody po kisielu płynącej z mediów reżimowych.

Na potwierdzenie destruktywności takich zachowań mamy dowód z lat 80tych. Pamiętacie Państwo słynne hasło " A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści" ? To był błąd taktyczny, ktory zaowocował kolejnymi porażkami. Albo jest się człowiekiem poważnym i spełnia zapowiedzi pod groźbą utraty twarzy albo ich się nie wypowiada. Gdyby tej groźby nie artykułowano, obie strony konfrontacji musiałyby zachować wtedy ostrożność przy planowaniu strategii działań a jednocześnie miałyby otwarte rozmaite opcje. Ponieważ groźbę wyartykułowano, lecz jej nie wykonano, strategię spalono, dając dowód słabości i pustosłowia i braku powagi co skutkowało późniejszymi porażkami, które właśnie musimy przełykać. Dodajmy do tego,że ośmieleni tym pustosłowiem komuniści sami dokonali, prewencyjnie i dla pacyfikacji ewentualnych napięć, mordów kilku księży, tuż przed obradami okrągłego stołu, które nie spotkały się ze stosowną reakcją. Wręcz przeciwne część środowisk opozycyjnych, głównie uniowyborczych poszła na współpracę i komitywę z niedawnymi prześladowcami. W tej podłości tkwi źródło obecnych kłopotów.

Brak głosów