Na sabat, palikociarnio, na sabat
Kto by mniemał, iż establishment postpeerelowski w obliczu nieuchronnej klapy Platformy pogodzi się z nadciągającym widmem klęski i nie przygotuje rozwiązań rezerwowych ten jest kiep. Dla zainteresowanego analityka nie ulega wątpliwośći,że choć łajba Platformy powoli ale systematycznie pogrąża się w odmętach, to establishment przygotował sobie nieźle wyrychtowaną szalupę ratunkową w postaci Ruchu Palikota. I nie ma w tym nic oryginalnego bo takie rozwiązania w postaci partii koncesjonowanej nibyopozycji przetestowano dawno w Rosji.
Idę sobie dziś rano w okolicach Starówki a na przystanku widzę duży plakat a na nim lista 21 (!) postulatów Ruchu Palikota. Tak drodzy państwo, tradycja pierwszej Solidarnośći jeszcze nie zginęła, bo jak widać podpina się pod nią Palikot. Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Dobrze,że sabatu nie zwołał do Hali Oliwii lecz tylko do jakiegoś hotelu. Przewrotność tego środowiska jest iście diabelska.
Widać też po tym pociągnięciu i po haczykach zawartych w postulatach, jaki elektorat jest targetem - to MWzWM, ci, ktorzy nie pamiętają Solidarności ale coś im się kojarzy z dążeniem do wolności, a pierwszy postulat, na wabika, właśnie wolności dotyczy. No a kto jest, oficjalnie przynajmniej, przeciw wolności ?
I postulaty są takie właśnie, przymierzone na wymiar tego targetu - w odpowiednich punktach - radykalne i w innych odpowiednich punktach - bezpiecznie mgliste. Czyli nic nowego pod słońcem - typowy zabieg z dziedziny inżynierii społecznej. Ciekawe, kto da się schwytać na ten lep.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 679 odsłon
Komentarze
Wyborcy PO dadzą się
9 Marca, 2012 - 16:02
Wyborcy PO dadzą się złapać na ten lep. Dla nich partia Palikota to Platforma bis. Jeszcze bardziej przebojowa, bezczelna, bez zahamowań.
sannah