" Z neoficką żarliwością..."
Sprawa jest wprawdzie marginalna, ale frapująca i wielce wymowna. Przeczytałem jakiś czas temu zacytowany w e-Rzepie fragment tekstu zamieszczonego w giewu a w nim nie dało się nie zauważyć frazy następującej:
"Z n e o f i c k ą żarliwością, niepojętą dla tych, ktorzy stoją z boku i nie dają unieść się nurtowi...", co ma się odnosić do ludzi domagających się ujawnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej.
And who says that ? Czy zgadują państwo, kto napisał te pełne patosu słowa ? Jako że nie wszyscy interesują się medialnym światkiem w tym samym stopniu co ja, daruję nieznajomość tego faktu i informuję,że to Wojciech Maziarski.
Pan W.Maziarski wie co mówi,bo ma spore doświadczenie szczególnie jeśli chodzi o "neoficką żarliwość", osobiście przetestowaną oraz "stanie z boku" również przetestowane. Natomiast z tym "nie dają się unieść głównemu nurtowi" jest , niestety, inaczej. Pan WM zbyt spektakularnie pluskał się i chlapał w tym głównym nurcie, zbyt swawolnie rozbryzgując wodę i opryskując otoczenie. Najwidoczniej ktoś został ochlapany ponad miarę skutkiem czego pan WM został wywalony z Newsweeka, żeby zrobić miejsce bystrzejszym pływakom, bo Newsweek , jakby nie było,ma swój licencjonowany format, poza który WM zdecydowanie się wypluskał. I musiał ewakuować się na wyborczą łajbę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 546 odsłon
Komentarze
@zetjot
23 Kwietnia, 2012 - 11:12
A pamiętam ogłoszenie jego ojca, Jacka:
"Szukam uczciwej pracy".
Re: @zetjot
23 Kwietnia, 2012 - 13:05
Niestety, zdarzają się wyrodki.
Tak. Dzieci są jak ciasto - nie zawsze wychodzą.
23 Kwietnia, 2012 - 21:07
HdeS
HdeS