Efekty dziobania PSLu ?
Zastanawiam się nad motywacją mediów w kwestii relacjonowania afery tasmowej i afery Amber Gold. Czy chodzi o dziobanie PSL, zastępcze dziobanie zamiast PO, bo tej jeszcze oficjalnie dziobać nie wypada a Amber Gold wydaje się znakomitym pretekstem do odwrócenia uwagi od dostatecznie podziobanego PSL, ale z kolei ryzykuje się tu wątkiem nepotyzmu Tuskowego. Być może,że afera Amber Gold, poprzez Sawickiego, Serafina a na końcu Kalembę i jego syna stała się, po prostu, przedłużeniem afery peeselowskiej. Efekt domina ? A może przyczyny tkwią w czymś innym, bo w czystą dziennikarską troskę o prawdę trudno mi uwierzyć.
Być może dziobanie PSL jest w gruncie rzeczy psychospołecznym, spontanicznym wyrazem głębokiego kompleksu buraków pragnących odciąć się od jakiegokolwiek podejrzenia o obciachowe, wiejskie korzenie i korzystają z okazji by ten kompleks rozładować ? Wygląda na to, zresztą tak powinno to wyglądać od strony teoretycznej, że poczucie obciachu, które wykorzystała Platforma do manipulacji socjotechnicznej( i neuropsychologicznej z markerem somatycznym) w latach 2005 - 2012,przyczyni się i do jej upadku. Kto mieczem wojuje...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 440 odsłon