Czy słuchacze RM i widzowie TVTrwam sfinansują wizje Tuska ?

Ciągną ten rząd już za uszy, próbując go wyciągnąć z czarnej dziury sondażowej.

Włączyłem Trójkę na salon polityczny a tam prezydencki minister, Nałęcz, snuje za rżądem wizje rozwoju jak w II RP a min. Budzianowski jawi się jako nowy Eugeniusz Kwiatkowski. Wyłączyłem natychmiast.

Wiem już, jak te wizje są i będą realizowane. Uchwalono nowe kilkudziesięciokrotnie podwyższone opłaty koncesyjne i za częstotliwości, więc pieniądze na wizje będą faktycznie ze składek słuchaczy i widzów Radio Maryja i TVTrwam. To jest wizja arcyciekawa sama w sobie - słuchacze i o.Rydzyk finansujący wizje Tuska. Ale choć ta wizja wydaje się paradoksalna to nie pozbawiona odrobiny racjonalności, bo stanowi przyznanie, że jak nie ma już na kogo liczyć, że jak trwoga, to do Boga.

Poczekałem do południa, do audycji "za a nawet przeciw", żeby mieć bardziej reprezentatywny obraz. Włączam i słyszę pełen entuzjazmu głos Ireneusza Krzemińskiego, który, jak ten Superman, wziął się do propagandowewego wyciągania Platformy z czarnej dziury. Choć premier wzywa wszystkie ręce na pokład, cała załoga rozbiegła się po kątach i jedynie Ireneusz Krzemiński się zagapił. A może liczy, jako socjolog, na swoje 5 minut tak jak inny socjolog, profesor Gliński ?