Co w prasie piszczy ?
Wydarzenia nabrały nowej dynamiki więc w trawie piszczy coraz głośniej, jak licznik Geigera przy zbliżaniu się do centrum radioaktywności.
Okazuje się ,ze dzień bez afery jest dniem straconym dla naszej władzy. Jak doniosła w środę "Rzeczpospolita", w MEN unieważnione konkurs na stanowisko dyrektora Ośrodka Rozwoju Edukacji. Konkursu nie dało się ustawić ? Wygrał nie ten kandydat, co miał wygrać ? Wydawało się, że Platforma jest mistrzem ustawiania przetargów i konkursów pod przewidziane z góry firmy i kandydatów a tu taka plama. Trzeba wzmóc czujność.
A we wtorek dla "Rzepy" wypowiada się, w związku ze staraniami rozmaitych służb o zwiększenie dostępu do broni, były minister sprawiedliwośći, Andrzej Czuma, stwierdzając, że broń nie jest atrybutem władzy, wskazując na konieczność zwiększenia dostępu obywateli do broni. Wspiera się przy tym przykładem Finlandii, uznając korelację między niskim poziomem przestępczości w tym kraju a łatwym dostępem dp broni. W Finlandii przypada 300 pozwoleń na broń na 1000 mieszkańców, podczas gdy w Polsce 3 na 1000. Niedemokratyczna władza lubi mieć monopol na wszystko.
W środę zaś Rzepa zajmuje się pobłażliwością polskich sądów wobec przestępców,która wyraża się tym, ze 60% wyroków to wyroki w zawieszeniu. Czy mozna się temu dziwić ? Kruk krukowi oka nie wykoli.
A w wydaniu poniedziałkowym Rzepa bierze w dwa ognie polską edukację, przeprowadzająć wywiady z prof.Nalaskowskim, wskazującym na wywrócenie do góry nogami wszelkich kryteriów edukacyjnych,a przede wszystkim tego podstawowego kryterim jakim jest poszukiwanie prawdy, co prowadzi do cywilizacyjnej zapaści. W tym samym numerze jest wywiad z rzecznikiem praw obywatelskich, prof. Ireną Lipowicz, która złożyła dwie skargi do Trybunału Konstytucyjnego dotyczące edukacji - jedną dotyczącą prawnego trybu regulującą kwestie rekrutacji, a drugą trybu przeprowadzania egzaminów zewnętrznych. Ale moim zdaniem są to kwestie wycinkowe, bez znaczenia dla patologicznej natury funcjonowania całego systemu edukacji w Polsce.
A teraz może parę cyferek z innych mediów. Duże wrażenie wywarły na mnie proporcje efektywności służby zdrowia w Polsce i w całej UE podane przez Rafała Ziemkiewicza w programie Pośpieszalskiego. Po operacji umiera w Polsce 17 pacjentów na stu, w UE - 4 na stu.
I jeszcze cyferki z innej beczki. Do Radia Maryja zadzwonił słuchacz z Gdańska, który opisywał kuriozalną scenkę spod pomnika zabitych stoczniowców. Gdy był tam w dniu katastrofy smoleńskiej by zapalić znicz ku pamięci ofiar ze zdumieniem obserwował jak prezydent Gdańska, Adamowicz, 5 - pięć - razy ustawiał jeden znicz by dobrze wypaść na zdjęciu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1118 odsłon
Komentarze
We Wprost...
6 Października, 2012 - 21:56
Athina
Kto został zidentyfikowany pierwszy - zaczyna się jazda , nie wiem czy slusznie ale mysle ze Smoleńsk wysadzi tych łajdaków z foteli
Ludzie przerywaja milczenie..........najpierw "pokorne" wdowy ateraz ci którzy byli przy zwłokach.
Athina
Dostęp do broni itd.
7 Października, 2012 - 09:25
Czuma, jak zwykle, wszystkowiedzący, nie wziął pod uwagę - porównując Polske z Finlandią, iż ten kraj jest od dawien dawna krajem cywilizowanym, że nie przeszedł zaborów, edukacji bolszewizmu i demoralizacji przez 50 lat itd.itp. Tylko taki małpio inteligentny facet może mówić podobne androny. Wyjątkowo, dla mnie, wredna postać.
Takiej zapaści w słuzbie zdrowia, poza trzecim światem, nigdzie się nie uświadczy. Co tu porównywać.
Edukacja? wystarczy posłuchać, jak młodzież mówi po polsku, a nawet osoby publiczne. Wszystkie zmiękczone spólgłoski niebawem będzie można wykreślić z alfabetu, bo ich , coraz więcej osób ostatniego pokolenia, nie wymawia. Ś, ć, dź, - ucho mi więdnie ! Proszę zwrócić na to uwagę. Podobnie z określeniem: ogólnie - wszystko jest GENERALNIE (prym wiodą z osób publicznych w używaniu tego okreslenia , czego by nie dotyczyły : Strasburger, Drzyzga, a właściwie WSZYSCY) Szkoda gadać.