Absurd założeń polityki polsko-rosyjskiej Tuska

... czyli- żyjemy w epoce ignorantów.

Jak można poważie stawiać na polityczną współpracę z partnerem nieobliczlnym i nieprzewidywalnym ?

Partner przewidywalny to taki, do którego można mieć zaufanie,którego zachowania oscylują w pobliżu 100% przewidywalności, prawdopodobieństwa a nie w okolicach 50%/50% lub poniżej. To jest problem matematyczny. Czy Tusk jego ekipa zdawali matematykę z matury ? Jeśli tak, to z akim wynikiem ?

Ponadto należy pamiętać, że przewidywalność partnera gwarantują normy ustrojowe przyjęte przez partnera, najlepiej demokratyczne, wzmacniające przejrzystość polityki lub też długoletnia obserwacja zachowań partnera. Ani jeden z tych czynników w przypadku Rosji nie zachodzi, gorzej, długoletnie /500 lat/ obserwacje dowodzą,ze przewidywalność jest negatywna, więc skąd te absurdalne założenia polityczne?

Odpowiedź jest tylko jedna - to są te same założenia, które zastosowano w polityce wewnętrznej stawiając na poparcie sojuszu flistra z buractwem. Ale politycy Platformy zapomnieli , że w polityce zagranicznej mają do czynienia nie z głupim buractwem-polactwem,które łatwo wpuścić w maliny narracjami o cudach i strachem przed straaaszliwymi kaczorami lecz z wytrawnymi graczami w skali globalnej.