Nad bydlątkami się ulitowali, ale nad ofiarami ludobójstwa już się nie POchylili

To w jaki sposób posłowie głosowali w sprawie mordów na wschodzie to oczywiście tragedia - dla nas i hańba dla - dla nich, a hańba po wielokroć dla Tuska za porównanie tych zbrodni do deportacji. To oczywiste!
Jednak uważam, że nie należy stawiać sprawy Wołynia i zakazu uboju rytualnego jako przeciwieństw. Zwierzęta nie są winne temu, że banda idiotów i sprzedawczyków, bo trudno nazwać ich posłami, tak głosowała. Tym bardziej, że większość głosujących przeciwko nazwaniu zbrodni wołyńskiej ludobójstwem pokrywa się z głosującymi przeciwko zakazowi uboju.
Tak się niedobrze złożyło, że obie te sprawy stanęły w Sejmie jednego dnia.
Pozdrawiam!

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Wszyscy tylko o Tusku. Oczywiście słusznie, ale...
Czy sam Tusk przegłosowałby tę uchwałę? To jest tak jak ze Stalinem i Hitlerem. Oni sami zrobiliby to co zrobili?! Czy dokonaliby wszystkich zbrodni bez pomagierów? Dlaczego nie mówi sie o p osłach dających głos(beczenie) tak jak im baca karze? Barany, bez potrzeby wprowadzania dyscypilny partyjnej, nad swoim losem się "pochyliły". Jednak pamięć o zarżniętych Polakach już wymagała dyscypiny partyjnej której oni się poddali!