Już pierwsza ofiara toksycznego obiadu Tuska! Schetyna PO zatruciu w szpitalu, pod kroplówką!

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Obiad 4 czerwca a już pierwsza ofiara POdtrucia! Mamy już pierwszą ofiarę toksycznego menu D. Tuska! Miał więc rację Jarosław Kaczyński dziękując D. Tuskowi za zaproszenie na obiad! Grzegorz Schetyna z łakomstwa ( jego sam zresztą wygląd na to wskazuje!) spróbował jakiejś POtrawy pitraszonej przez restauratora Donalda na specjalny obiad 4 czerwca i...............!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zatrucie!
Szpital!
Kroplówka!
Toksyczny Donald!?
A może wpadła tam do kuchni na chwilę Gessler!?
To też niezła trucizna!
I co na to L.Miller! tak smakowicie oblizujący się zaraz po zaproszeniu przez Tuska?
A Kazmierz?
Czy już szuka pretekstu by nie stawić się?!
Czy przypadek Litwinienko im nic nie mówi!?
No!, no!, no!
To naprawdę zalatuje barem sushi!

pzdr

Brak głosów

Komentarze

spierdala przed cynglami ktorzy pytaja go o DSS

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#258358

Pamiętając że Schetyna jeszcze nigdy nie był premierem, może chciał czegoś przed imprezą po prostu spróbować?
Zapewne jutro w "GW" będzie obszerna informacja o tym jak to faszystowski PiS zorganizowal grupowe modły do Złego Mzimu o nieszczęście kulinarne dla PO.
A może tajni współpracownicy Putina zauważywszy że Donaldinho "traci wiarę" postanowili znów "odstrzelić"* kogoś z jego najbliższego otoczenia?
Pozdrawiam
Honic

* to już kiedyś się zdarzyło, nie piszę komu bo nijak żartować z czyjąś śmiercią w tle

Vote up!
0
Vote down!
0
#258362

Jakież to Kremlowskie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#258389

Nie przesadzajcie z tą krytyką. Gessler Jjaka by nie była - jest fachowcem od kuchni i dobrym menadżerem. Że nie ma kindersztuby, bo nie umie posługiwać się sztućcami ? No, bo kto ją miał nauczyć , że nożem się bez przerwy nie operuje,a   tylko używa do krojenia  twardszych dań, a nie ziemniaków itp ? Że łokcie przy jedzeniu trzeba trzymać przy sobie, a nie machać nimi, jak skryzdłami ptaka  ? Albo, że tylko śledzia je się nożem, a inne ryby dwoma widelcami lub specjalnymi do tego jadła przeznaczonymi itd.itp, Przestańcie. to nie te czasy. Wszak komuna niedawno cofnęła się , a maniery pozostały.

Vote up!
0
Vote down!
0
#288788

wszak ich styl to grypa ze skutkiem śmiertelnym, a tu tylko łagodna niestrawność.

Kto wie, czy rzeczywiście Mutter-Gusler nie maczała w tym swoich swoich "ob'toczonych rączek". Prawie połowa warszawskich restauracji należy do tej matrony albo do jej rodziny - może trochę przesadzam, ale nie tak bardzo. Jej nachalna i przeobfita obecność zaczyna być podobnie uciążliwa jak obeność pozostałych POwskich VIPów III RP!!!.

Widzę tu ścisły związek pomiędzy alarmującym spadkiem spożycia wysokoprocentowych trunków, a nadmierem "gastronomicznej obecności" Mutti-Gessler. To "deja vu" - zupełnie jak w dowcipie o Gierrku, kiedy to facet nie chce  otworzyć butelki z wódką, bo boi się, że stamtad też wyjrzy na niego Gierek. Górniczy skeretarz znalazł sobie godną naśladowczynię - cóż w sumie ma to wymiar pozytywny, bo zniechęca naród do spożywania alkoholu.

Grasja

Prawda, prostota i miłość - niech będzie także i do Gesssssssssssslerów

Vote up!
0
Vote down!
0

Grasja

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.

#288805