Zgoda buduje
Jakże wymowne to hasło, jakże miłe dla ucha. Jakże elokwentnie odmieniane przez wszystkie osoby i przypadki.
Zgoda naprawdę buduje, umacnia, jednoczy, pozwala przetrwać najgorsze chwile. Zgoda w narodzie i elitach władzy powoduje to, że kraj rządzony przez takie elity jest silny, ludzie bogaci i szczęśliwi.
Dlaczego mam dziwne przeświadczenie, że zgoda dzisiaj nie buduje, mój kraj stacza się w otchłań, rozkradany przez tych, którzy powinni o niego dbać, bo do tego otrzymali od nas mandat zaufania ? Dlaczego mam pewność, że jeśli już w czymś jesteśmy silni, to w biurokratycznych mechanizmach niszczenia własnych obywateli, których prawo powinno chronić, dając poczucie bezpieczeństwa we własnym kraju, mieście, osiedlu i klatce schodowej ?
Być może dlatego, że ten, kto wymyślił to hasło, i kto realizuje jego założenia wzorował się na najbogatszej skarbnicy ideologicznej, jaką był PRL i wszystko, co ze sobą niósł.
Na dowód poparcia mojej tezy proszę spojrzeć na poniższy plakat
Jakże wymowny. Kontur Polski, Polska flaga (... o, przepraszam, Monako, Indonezja ?), i zgoda, budująca nasz kraj wzdłuż i wszerz, jedna dłoń ze wschodniej granicy, druga z zachodniej. Ribbentrop-Mołotow, Rosja i Niemcy.
Ĺšmiałbym się z tych moich własnych dywagacji, gdyby nie to, że obywatel, który mieni się być prezydentem mojego kraju, razem z kolegą z sejmowej ławy, mieniącym się być premierem mojego kraju w krótkim czasie nie pokazali, jak bardzo trafny jest przekaz tego plakatu z PRL
Co ta zgoda buduje ? Nie wiem, ale napewno nie Polskę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1983 odsłony