Jednak polskie społeczeństwo chce być okradane i oszukiwane.
Tylko 10 tysięcy osób w 2 milionowej Warszawie jest przeciwne podwyższaniu wieku emerytalnego. Tylko 10 tysięcy nie chce aby mafia rządząca Polska okradała ich z pieniędzy, wypoczynku po ciężkiej pracy, z życia.
Reszta godzi się na wszystko co zaproponuje rząd Tuska.
Uważam, że Polska zmienia się w szpital psychiatryczny , którego pacjentami jest większość społeczeństwa.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1972 odsłony
Komentarze
To nie jest kwestia zgadzania się...
15 Marca, 2012 - 08:13
... tylko nie organizuje sie manifestacji w srodku tygodnia jak wszyscy pracują. Bo było mnóstwo takich ludzi jak ja, którzy nawet chcąc wziąć w niej udział nie mogli bo siedzieli w pracy
Nie ma znaczenia kiedy walczymy.
15 Marca, 2012 - 10:19
Jest ważne o co walczymy
bialogwardzista
Widzę że dla Ciebie...
15 Marca, 2012 - 11:28
... świat ma tylko odcienie czarny i biały.
I co potem powiedzieć mają takie osoby swoim rodzinom?? Zwolnili mnie z pracy ale to nie ważne że nie bedziemy mieli za co żyć, ważne że byłem na manifestacji
Mam dylemat?
15 Marca, 2012 - 11:51
Niewolnik ma dylemat, człowiek wolny nigdy.
Gdzie byśmy byli gdyby wszyscy zastanawiali się w taki sposób jak Ty to pokazujesz. Czy byłyby powstania w roku 1863 albo 1 lipca 1944.
Czy byłby strajk w roku 1980 albo pozorne bo pozorne ale odsunięcie komunistów od władzy w 1989r.
Jest jedna różnica między tamtymi latami a dniem dzisiejszym. Wtedy mogłeś stracić życie, dzisiaj nie ryzykujesz nawet utratą pracy.
bialogwardzista
Można się "zabezpieczyć":)
15 Marca, 2012 - 12:01
Wystarczy kaptur na głowie i ciemne okulary na nosie:)
Ważne jest, żeby robić "tłum" - bo liczba uczestników liczy się najbardziej.
A tak poważnie, to masz rację, ludzie boją się, a strach jest najskuteczniejszym zniewoleniem.
"Spętani" groźbą utraty pracy, zobowiazaniami wobec banków, w których mamy wieloletnie kredyty mieszkaniowe, staliśmy się ubezwłasnowolnieni.
Liczny udział emerytów na manifestacji świadczy o tym, że ludzie ci, poszli tam w interesie swoich zastraszonych dzieci i wnuków.
... tylko nie organizuje sie manifestacji w srodku tygodnia
15 Marca, 2012 - 12:37
nie bredz
w społeczeństwach obywatelskich Hiszpania,Grecja,Francja,Anglia nie czekali na weekend i były dziesiaaki tysięcy
ale tam ludzie są i chca byc wolni, a u nas wiekszość ma mentalność chłopa pańaszczyznianiego
pzdr
No właśnie...
15 Marca, 2012 - 13:44
... Tu nie jest Anglia czy Francja, gdzie można bez uszczerbku dla miesięcznego wynagrodzenia poświęcic dzień pracy, albo przejechać pół Polski w środku tygodnia tracąc być może więcej niż jedną dniówkę. W Anglii stać ich już na to aby sobie pokrzyczeć w środę, a na dokładkę może nawet w piątek.
Tu nie chodzi o to ze Ci ludzie nie chcą na taką manifestację przyjsć, tylko planując trzeba niestety wziąć pod uwagę polskie realia.
Który szef da ci urlop jak się dowie że idziesz na manifestację i to jest ten ważny powód. A niestety kultura prawcodawców w porównaniu z tymi z zachodu Europy jest w Polsce barbarzyńska.
"... tylko nie organizuje
15 Marca, 2012 - 14:53
"... tylko nie organizuje sie manifestacji w srodku tygodnia jak wszyscy pracują. Bo było mnóstwo takich ludzi jak ja, którzy nawet chcąc wziąć w niej udział nie mogli bo siedzieli w pracy" - Mimo wszystko. Nie maży mi się milion, jak na Węgrzech, ale żeby nie było 199 tys,\?
Stasiek
Część stanowiła "delegację" swoich rodzin
15 Marca, 2012 - 08:55
Ja i mój mąż reprezentowaliśmy swoją pięcioosobową rodzinę, że nie wspomnę Babci:)
Zapewne więcej osób pojawiłoby sie na manifestacji, gdyby odbyła się w weekend.
Wracający manifestanci, często z flagami na ramieniu, spotykali się z akceptacją przechodniów, co łatwo można było odczytać z wyrazu ich twarzy.
Pamiętam referendum uwłaszczeniowe.
15 Marca, 2012 - 10:22
Polacy nie poszli aby zagłosować i majątek skarbu państwa zgarnęła malutka grupka liberałów i postkomunistów.
Umiemy działać na swoja szkodę.
Gratuluję udziału w manifestacji.
bialogwardzista
Nie ma niczego takiego,jak "polskie społeczeństwo"!!
15 Marca, 2012 - 09:18
Nie ma też niczego takiego,jak "polski naród"!
Ba! Nie ma też niczego takiego...pt."Polacy".
Masz dostę p do moich kilkunastu blogów,w których wyjasniłem
na czym polegaja moje twierdzenia!
Za niektóre blogi oberwałem na tym portalu,kilka musiałem
sam usunąć,bo bulwersowały użytkowników i właścicieli.
Prawda was wyzwoli! Kto to powiedział?
Akurat...prawda rzucona w oczy,jeszcze nikogo nie wyzwoliła,
najwyżej wrzuciła w kazamaty,obozy na Kołymie,albo "znkinęła"
Niektórzy maja problem z prawdą.
15 Marca, 2012 - 10:27
Niestety tak już jest.
Od 1945 roku do dnia dzisiejszego odpowiedni ludzie pracują nad tym aby Polska nie była Polską a Polacy Polakami.
Ale dlaczego większość Polaków z tym się zgadza albo biernie albo czynnie?
bialogwardzista
Ale dlaczego większość Polaków z tym się zgadza albo biernie alb
15 Marca, 2012 - 12:33
bo lubią takie nierzady
mozna cos przykraść i dla siebie
pozostałości kryminalne w mentalności po PRLu
pozdrawiam
Jednak polskie społeczeństwo chce być okradane i oszukiwane.
15 Marca, 2012 - 12:31
dlaczego daliście 1 p w ocenie?
przecież ma racje pisząc te słowa
nasze społeczenstwo to w wiekszości społeczeństwo tumizwisizmu
pozdrawiam
Reszta chce uczestniczyć w okradaniu!
15 Marca, 2012 - 13:04
A jako mieszkańcy stolicy mają na to jeszcze jakieś szanse.
Ale winna była głównie idiotyczna organizacja, więcej u mnie.
Jeden z Pokolenia JPII