Kłamią sukinkoty bez opamiętania w żywe oczy.
"Awanturnictwo, kompleksy i konflikty powodują alienację i stawiają nas na przegranej pozycji, czego Polska doświadczyła w latach 2005-2007. Pamiętajmy o tym w obliczu zagrożenia, które nadciągnęło ze wschodu" - napisało czterech tajnych współpracowników Rosji i jeden wspierający jawnie (czyli czterech pancernych i pies) w liście popierającym Komorowskiego, czyli WSI - rosyjskie długie ramię.
Kłamią sukinkoty w sposób zapierający dech! Polska była partnerem, z którym liczono się tylko w latach 2005-2007. Przez pozostałe 23 lata odgrywała rolę najpierw "brzydkiej panny bez posagu" a od 2008 roku dziwki robięcej wszystkim laski, jednocześnie wystawiając tył Putinowi. Dlaczego? Bo tacy to byli ministrowie! Oni tę prostytucję mają we krwi. Dopiero min. Anna Fotyga, prezydent Lech Kaczyński i premier Jarosław Kaczyński realizowali polski interes i przywracali należne miejsce Polsce w świecie. Wcześniej bardzo krótko robił to rząd Jana Olszewskiego.
Komorowskiego poparła jeszcze wierchuszka komunistycznych wojskowych , zaangażowanych w czasach PRL w zwalczanie opozycji, a także jeden z zastępców Wojciecha Jaruzelskiego oraz były szef WSI...
Czyli wszystko się zgadza.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 748 odsłon
Komentarze
re: klamia sukinkoty
24 Maja, 2015 - 14:02
nawet doszlo to do uszu Andrzeja Kolakowskiego...
pzdr.
chris