Użyteczni słudzy Rosji

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Wśród tekstów poświęconych kryzysowi ukraińskiemu zwraca uwagę rosnąca ilość notek koncentrujących się na wyolbrzymionej roli środowisk rzekomo szowinistycznych we władzach nowej Ukrainy, czyli jak to nadają z Moskwy - "faszystów". Bardzo to mi przypomina propagandę głoszoną z okazji Marszów Nieodległości.

Warto więc zastanowić się nad celami jakie przyświęcają autorowi dowolnej notki. Cele takie mogą być albo stricte poznawcze albo dodatkowo praktyczne, polityczne. Autor może więc chcieć przybliżyć czytelnikowi pewne fakty albo też zmierzać poprzez ich prezentację do osiągnęcia pewnego efektu politycznego skłaniając go do zajęcia określonego stanowiska politycznego wobec prezentowanych wydarzeń i ich aktorów.

Jeśli chodzi o mnie, to cel poznawczy już mmie osobiście nie dotyczy, jako że sprawę ludobójstwa na Kresach znam praktycznie od zawsze. Trzeba jednak zauważyć, że cel poznawczy jest istotny w skali kraju, bo "III RP" czyli postpeerel po prostu, źle się obchodzi z pamięcią narodową o ofiarach poniesionych przez Polskę, chyba że jest to pamięć żydowska. Cel poznawczy danej notki byłby więc chwalebny, gdyby nie mały drobiazg, czyli timing, wraz z którym pojawia się pytanie o kokretne motywacje i cel polityczny oraz wynikające stąd podejrzenia.

Każdy autor musi zakładać osiągnięcie jakiegoś celu praktycznego, politycznego i musi odnieść się jednocześnie do wolnościowych dążeń Ukraińców oraz do zakładanych korzyści dla Polski z takiego czy innego rozwoju wydarzeń. Jeśli chodzi o mnie, nie widzę żadnych korzyści z sytuacji gdyby Ukraińcom nie udało się zrealizować ich celów wolnościowych. Liczenie na klęskę Ukrainy, by osiągnąć jakieś iluzoryczne korzyści dla Polski byłoby wysoce niemoralne i szkodliwe z uwagi na niekorzystne zmiany sytuacji geopolitycznej i wynikające stąd zagrożenia.

Dlatego przestrzegam przed takim pokrętnym rozumowaniem, gdyż realizuje ono tylko jeden cel polityczny - imperialny interes Moskwy. Ewentualny założony cel poznawczy staje się wyłącznie przykrywką dla cudzego interesu politycznego.


 

2
Twoja ocena: Brak Średnia: 2 (7 głosów)

Komentarze

Jakby to ujac najlepiej, a i zeby jeszcze "zetjot" zrozumial?  No chyba tak:

"Wśród tekstów poświęconych ukraińskiemu slepemu poparciu zwraca uwagę rosnąca ilość notek koncentrujących się na zanizaniu roli środowisk naprawde szowinistycznych we władzach nowej Ukrainy (kto chcial to mogl zobaczyc ich nowe (?) zachowania wobec zarzadu ichniejszej/Ukrainskiej TV, np. przyszli bez siekier i nozy), czyli jak to nadają z kraju golabkow pokoju Moskwy - "faszystów". Bardzo to mi przypomina propagandę głoszoną z Marszów 1-go maja.

Warto więc zastanowić się nad celami jakie przyświęcają autorowi dowolnej notki. Cele takie mogą być albo stricte poznawcze albo dodatkowo praktyczne, polityczne, gospodarcze czy nawet militarne. Autor może więc chcieć przybliżyć czytelnikowi pewne fakty albo też zmierzać poprzez ich prezentację do osiągnęcia pewnego efektu politycznego skłaniając go do zajęcia określonego stanowiska politycznego wobec prezentowanych wydarzeń i ich aktorów, np. pomocy gospodarczej, czy wojskowej, za ktora trzeba bedzie placic, w ten czy inny sposob.

Jeśli chodzi o mnie, to cel nauczania (innych np. Ukraincow, bo nie "zetjota") mnie osobiście bardzo dotyczy, jako że sprawę ludobójstwa Polakow na Kresach Ukraincy praktycznie nie znaja.  Gorzej z bandytow robia bohaterow - chce sie powiedziec jaki narod/wladza, tacy bohaterowie. Trzeba jednak zauważyć, że cel poznawczy jest istotny w skali tego kraju, bo Ukraina, a szczegolnie ta zachodnia po prostu, źle się obchodzi z pamięcią narodową o ofiarach poniesionych przez Polskę, chyba że jest to pamięć ukrainska.  Cel poznawczy danej notki byłby więc chwalebny, gdyby nie mały drobiazg, a mianowicie czas jej ukazania, wraz z którym pojawia się pytanie o kokretne motywacje i cel polityczny oraz wynikające stąd podejrzenia.  Tak, tak, golabeczku.

Każdy autor musi zakładać osiągnięcie jakiegoś celu praktycznego, politycznego i musi odnieść się jednocześnie do wolnościowych dążeń Ukraińców oraz do zakładanych korzyści dla Polski z takiego czy innego rozwoju wydarzeń. Jeśli chodzi o mnie, nie widzę żadnych korzyści z sytuacji gdyby Ukraińcom udało się zrealizować ich cele wolnoście, przy jednoczesnym robieniu np. z "SS Galicijen" bohaterow.  W takiej sytuacji pomaganie Ukrainie w zwyciestwie, i osiaganie mierzalnych juze teraz rzeczywistychby strat dla Polski byłoby wysoce niemoralne i szkodliwe z uwagi na niekorzystne zmiany sytuacji geopolitycznej i wynikające stąd zagrożenia.  Jak rowniez z uwagi na tysiace, jesli nie setki tysiecy pomordowanych tam moich rodakow.

Dlatego przestrzegam przed takim pokrętnym rozumowaniem, gdyż realizuje ono tylko jeden cel polityczny - imperialny Niemiec i imperialnej Rosji. 

Ewentualny założony cel poznawczy staje się wyłącznie przykrywką dla cudzego interesu politycznego.    Tak, tak, golabeczku.

I to bybylo na tyle.  Milego czytania zycze "zetjowi" zycze.

Vote up!
4
Vote down!
-3

Bogdan

#420812

Brak argumentów ? Z Onetu Pan tu zawędrował czy z portalu Gazety-Wiecie-Której ? Weź się Pan do roboty, a spamu nie wysyłaj.

Vote up!
2
Vote down!
-5
#420816

Jakich argumentow - Panska wlasny tekst i Panska wlasna logika sie Panu nie podoba?

Vote up!
2
Vote down!
-1

Bogdan

#420846

Więc czemu Pan posługuje się w swoim pseudokomentarzu moim tekstem ? To jest naruszenie copyright. Na własny tekst Pana nie stać ? Przecież nie będę pisał za Pana.

Vote up!
1
Vote down!
-3
#420850

Dopiero teraz autor zauwazyl.  Gratuluje i szykosci i umyslu takiegoz.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Bogdan

#420857

Dziękuję za podpowiedź, ale sam bym na pomysł, by komentować wlasny tekst, nie wpadł. Jednak czegoś można w necie się nauczyć.

Vote up!
0
Vote down!
0
#420873