Niespodziewany pomór świń

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Tytuły w w polsko-języcznych mediach reżimowych alarmują: „Jacek Protasiewicz nie kandyduje do PE”, „Europoseł Lisek skazany. Nie wystartuje w wyborach”, “W Platformie panika. Tajny sondaż pozbawia złudzeń – lokomotywy wyborcze będą obciążeniem”, „Minister rolnictwa złożył dymisję ! Rząd nie realizował jego planu walki z pomorem świń”. ...

Takiej paniki nie pamiętają najstarsze nawet lemingi przekonane dotąd, że trzecią RP rządzi najlepszy premier w okresie 1000-lecia, zaś partia Donalda rządzić będzie wiecznie. A tu taka siurpryza ! Europejska partia nie ma kogo wystawić do europejskiego parlamentu ! Po poddaniu się druzgocącej samokrytyce - baron Protasiewicz nie będzie już więcej poświęcać się dla społeczeństwa na rozłące w Brukseli ! Biedak, zlatując z wysokiego stolca w Brukseli, pozostawił sobie jedynie handlowanie stanowiskami na Śląsku – zresztą na Dolnym ! Lisek K. z kolei tak przechytrzył , że wyleciał z listy najlepszych kandydatów do PE, gdyż będzie musiał poszukać sędziego typu Milewskiego, by go wybronił z kary 2 lat więzienia. A sztukmistrz z Londyna (d. Lądka Zdroju), któremu braknie jeszcze trochę grosza do godziwej emerytury – okazuje się być balastem dla Platformy Obywatelskiej, na co dobitnie wskazują tajne sondaże ! Wychodzi zatem na to, że Platforma zmuszona będzie pozbyć się balastu nie tylko Vincenta z Londyna. Balastem dla najlepszej partii jest także Boni M. – cyfryzator, pod którego czujnym okiem dawnego agenta SB wyhodowana została jedna z największych afer 1000 –lecia….

Coż więc takiego się stało, że nawet najdorodniejsze okazy Platformy padają niczym tuczniki na bliskim nam wschodzie kraju ? Czyżby pomór świń zajrzał także do inwentarza rządzącej partii ? Wszystko na to wskazuje, gdyż przetrzebiona partia zmuszona została zasilić swoje szeregi kompletnymi dyletantami, jak trener piłkarstwa ręcznego Wenta, którego nie chce zatrudnić żaden klub, czy też otyła już Jędrzejczak, która czasy sukcesów pływackich ma za sobą. Ponieważ otyła Jędrzejczak nic innego poza zawodowym pływactwem nie potrafi – to teraz chce się poświęcić dla Ojczyzny w parlamencie Europy. Ale jest i legendarny łamistrajk „Solidarności”, o którym można było przeczytać obszerną laurkę w biuletynie IPN:

„Zebrane relacje świadków przeczą budowanej legendzie, jakoby tramwajarka Henryka Krzywonos, zatrzymując na trasie swój tramwaj nr 15, rozpoczęła strajk komuniakcji miejskiej w Gdańsku, a nawet Trójmieście. Wyjeżdżając bowiem na trasę (i później zatrzymując tramwaj), Henryka Krzywonos nie mogła rozpocząć strajku, gdyż od samego rana (od ok. 4:30) na trasy nie wyjechali kierowcy z zajezdni autobusowej przy ulicy Karola Marksa (dziś gen. Józefa Hallera). 15 sierpnia1980 r. strajk podjęła trójmiejska komunikacja. Od około godz.4.30, na trasy nie wyjechali kierowcy z zajezdni autobusowej przy ul. Karola Marksa (dziś Józefa Hallera) w Gdańsku. Zostały spisane postulaty i wybrano Komitet Strajkowy, którego przewodniczącym został Jan Wojewoda. Postulaty przekazano dyrektorowi Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Gdańsku. Od rana rozpoczął się także strajk w zajezdni tramwajowej we Wrzeszczu przy ul. Wita Stwosza. Pracownicy spisali swoje postulaty i przedstawili dyrektorowi WPK oraz sekretarzowi Komitetu Zakładowego PZPR. Przewodniczącym Komitetu Strajkowego został motorniczy Stanisław Bagnecki. Motorniczowie z dwóch pozostałych zajezdni tramwajowych w Gdańsku Nowym Porcie i przy ulicy Łąkowej mimo wezwań do strajku pod naciskiem kierownictwa zakładów wyjechali na trasę. Pierwszym tramwajem, który wyjechał z zajezdni w Nowym Porcie kierowała Henryka Krzywonos. Przed nią dwóch motorniczych odmówiło wyjazdu na trasę - jeden gdzieś się zapodział, a drugi dostał raptem biegunki. Gdy raptem przerwano zasilanie trakcji tramwajowej wszystkie tramwaje które wyjechały na miasto stanęły. Krzywonos porzuciła swój tramwaj i poszła do stoczni”.

Znana z legendarnego wyczynu Krzywonos, to nie wszystko ! Grono przetrzebionego przez pomór świń inwentarza zasili mistrz Europy w pluciu na PIS, czyli były spin-doktor PIS-u, Michał Kamiński. Ten dobrze upasiony na etacie w Brukseli osobnik ma tę zaletę, że potrafi dużo wypić bez uchlania się, co ponoć przesądziło o wystawieniu jego kandydatury do PE z województwa lubelskiego. Któż lepiej, jak nie M. Kamiński promować będzie lubelskie z wódek smakowych słynne ? Bo jak już wiemy, baron Protasiewicz oświadczył, że wypił w samolocie tylko dwie buteleczki wina, by w swoim następnym oświadczeniu wyznać, że były to „o dwie buteleczki za dużo”. Baron więc się przyznał, że jest degeneratem, skoro po wypiciu dwóch buteleczek cienkiego winka wpada w delirkę. Nie to co nowy członek z wysuniętego ramienia PO, który (jak widziałem na własne oczy) pił ostro w czasie konwencji PIS-u. Zdziwiony byłem, że nikt tego nie zauważył ! Jak się okazuje – mocny łeb to skarb dla każdej partii…

Platforma jeszcze nie zamówiła kolejnego sondażu w sprawie ilości eurodeputatów, które zdobędzie po zasileniu jej szeregów przez takich wybitnych polityków, jak Wenta, Jędrzejczak, Krzywonos czy M.Kamiński, o którym wiemy tyle, że nienawidzi Kaczyńskiego. Dotychczasowe sondaże wskazują, że PO mogłaby liczyć zaledwie na 11-12 mandatów, czyli mniej niż połowę z dzisiejszych 25. Sondaż zamówiony przez PiS wskazuje podobne wyniki – 12-13 miejsc w PE dla PO, dla PiS - 20. Rostowski - podobnie jak inny kandydat na europosła, Michał Boni - musieliby obawiać się o rezultat wyborów, gdyby ich partia wystawiła. Bo jak wskazały wyniki badań, Polacy nie kojarzą obu polityków z żadnymi konkretnymi dokonaniami, a jeśli już to z podwyżką VAT i krytyką ws. polityki fiskalnej. Jest więc nadzieja, że Polacy znacznie lepiej skojarzą nowy pomiot polityków Platformy, zanim oczywiście nie skompromitują się oni na oczach Europy.

Dramat sytuacji obrazują decyzje w ministerstwie rolnictwa. Tu pierwszą ofiarą świńskiego pomoru stał się sam minister Kalemba. Dodajmy – już były minister. Po dymisji Kalemby okazało się, że chłopski koalicjant też ma swoje szeregi kompletnie przetrzebione ! Muszą biedacy teraz skorzystać z usług byłego ministra Sawickiego, którego trzeba było wyrzucić w 2012 r. z rządu po aferze taśmowej ! Afera ta ujawniła, że wszystkie stanowiska w agencjach rolnych i państwowych spółkach, związanych z naszym prężnie rozwijającym się dzięki PSL rolnictwem - okupowane są przez działaczy tej partii oraz przez ich bliższe i dalsze rodziny. Ale skoro społeczeństwo już się przyzwyczaiło do afer  rządu Tuska, więc – kto wie – może i Lolo Pindolo do rządu powróci ?

To, że świński pomór jest sprawą która nie wymaga już dalszych zwłok, świadczy oświadczenie samego Donalda. Donald, wypowiadając się o kandydaturze Sawickiego stwierdził, że Sawicki potrafi podejmować szybkie decyzje! Sytuację mamy więc identyczną, jak w czasach planowanej nominacji Nikodema Dyzmy na stanowisko premiera. Dyzma bowiem już znacznie wcześniej niż Donald Tusk mówił, że „zdolność do podejmowania szybkich decyzji, to zdolność do podejmowania trafnych decyzji”. W całej rozciągłości potwierdzają to szybkie nominacje na kandydatów do europarlamentu oraz na ministra rolnictwa. Będzie to kandydat ten sam, ale nie taki sam.  Jak wiecznie przepoczwarzająca się PZPR i jej rządy w okresie zmierzchu PRL-u….

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

skoro przy korycie nie ma żadnych wolnych miejsc!

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0

Szpilka

#420187

Na nowe koryta nigdy pieniędzy nie zabraknie ! Partia obywatelska od ust nam odbierze, by wykarmić całą swoją trzodę. Mówią o tym statystyki: najmniejsze bezrobocie jest w grupie członków PO i PSL. Co ja mówię ?! Tam bezrobocie w ogóle nie występuje ! Wielu dobrze upasionych osobników ma dostęp do dwóch a nawet i trzech koryt !  Jak baron Protasiewicz….

Vote up!
4
Vote down!
0
#420210

Z jakiego rodu pochodzi to coś określane mianem barona?Myślę że skoro siedzi przy korycie to raczej baran albo jakaś inna żarłoczna trzoda.Protasiewicz to zwykły chuligan,któremu pomyliły sie epoki egzystencjalne,ale to temat na osobną bajkę.

Vote up!
3
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#420230