Pedofile, media, Kościół i zakulisowe gry

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Skąd ten rozgłos nadany walce z pedofilią, ale ograniczony wyłącznie do pedofili w Kościele ? Nie trudno się
domyśleć, że jest to rozgłos ściśle instrumentalny. Powód jest prosty a sytuacja przeciwnie, złożona. Nie da się wmawiać publice, jak to się robi choćby w przypadku homoseksualizmu, że to rzecz normalna i nieszkodliwa, jako że tym razem rzecz dotyczy dzieci, a w tym przypadku publiczność okazuje zrozumiałą wzmożoną czujność. Niech tam dorośli sobie figlują, ale od dzieci wara.

Więc środowiska propagujące swobodę obyczajową biorą to pod uwagę, liczą się z tym nastawieniem i odpowiednio modyfikują swoją strategię, by to obejść. Przede wszystkim starają się ograniczyć szkody, jakie mogłyby odnieść ich inicjatywy obyczajowe i ograniczyć front walki z pedofilią do walki z pedofilią w nielubianym przez nie Kościele, licząc na poparcie środowisk antyklerykalnych i pożytecznych idiotów.

Mają dwa cele, które chcą zrealizować za jednym zamachem - ograniczenie zakresu uwagi opinii publicznej i
ograniczenie pola konfrontacji do starcia z pedofilią w Koścele, a następnie - doprowadzić na tym tle do
dyskredytacji Kościoła. Gdyby ta próba się powiodła, padłaby ostatnia instytucja przeciwstawiająca się
hiperseksualizacji.

Zatem widać, że ograniczona walka z pedofilią spełnia funkcję łomu, przy pomocy którego możnaby podważyć rolę Kościoła i wyeliminować jego głos z przestrzeni publicznej, tak by mógł być kontynuowany dekadencki szał hiperseksualizacji.

Hiperseksualizacja sfery publicznej jest faktem. Seks - sprawa prywatna, a nawet wręcz intymna stał się, dzięki cynizmowi adwokatów konsumpcjonizmu i marketingu oraz masie użytecznych idiotów sprawą, wbrew swojej naturze, publiczną. Konsekwencje nietrudno przewidzieć, jeśli ta tendencja nie zostanie powstrzymana.

Ale warto pójść jeszcze dalej w rozważaniach. Oprócz kwestii socjo-politycznych warto rozważyć kwestię winy i
winowajców. Winowajców jest kilku, z bezpośrednim winowajcą - pedofilem na czele. Ta kwestia jest interesująca także z innego względu, bo dostarcza nam tak ulubionego przez lewicę - tak, lewicę - argumentu o winie tkwiącej w uwarunkowaniach społecznych. I ten argument daje się łatwo skierować przeciwko lewicy. Przecież pedofil nie funkcjonuje w próżni społecznej. A w tej przestrzeni społeczno-politycznej nie trudno wskazać innych winowajców, których wina ma charakter strukturalny ale też i osobisty. A tych wnowajców jest sporo na lewicy.

To nie krasnoludki propagują nachalnie motywy seksualne rozdęte do skali hiperseksualzacji, a te motywy nie są neutralne wobec ludzkiej psychiki, bo przecież wiadomo, iż nie ma reakcji bez bodźca.

Tak więc mamy do czynienia z podwójną manipulacją socjo-polityczną - ukierowaniem zarzutów wyłącznie pod adresem Kościoła i wyrwaniem kwestii z właściwego kontekstu socjo-politycznego, który przeceż wyraźnie by wskazywał na winowajców strukturalnych.

Rysuje się więc jeszcze jedna perspektywa analityczna - jakie nauki można wyciągnąć z rozgłosu nadanego sprawie pedofilii i z ciszy, która zapanowała jeśli chodzi o kontekst i inne wątki ? Nauki nie da się wyciągnąć żadnej przy obecnym nastawieniu mediów, bo media straciły jakąkolwiek wiarygodność, same stając się inspiratorem hiperseksualizmu, a bez wiarygodnej informacji dostarczanej przez media kwestii nie da się rozwiązać.

Mamy więc w Polsce poważny, lecz nienowy problem wiarygodnści mediów i struktury państwa.

Natura ludzka jest ułomna, ale rozmaite sruktury społeczne mogą tę ułomność abo redukować albo wzmacniać. Ale we współczesnych warunkach, co jasno widać, - wzmacniają.

Brak głosów

Komentarze

Trudno nazwać to nawet jakąś manipulacją. To zwyczajne propagandowe pranie mózgów. Pedofilia u Polańskiego jest usprawiedliwiona bo to "nasz człowiek". Z tego też powodu nikt nawet nie śmie wytykać tego samego Danielowi Cohn-Benditowi. Natomiast jak taki zarzut wytoczy się przeciw księdzu katolickiemu to jest on z miejsca osądzony i skazany przed weryfikacją dowodów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384375

u nas jest częścią większej całości. Powiedzmy, na skalę dwóch kontynentów: Europy i Północnej Ameryki. Co jakiś czas następuje nasilenie poszukiwania związku pedofilii z katolicyzmem. Zdarza się, że "sensacyjne" informacje wychodzą na światło dzienne kilkadziesiąt lat po ich zaistnieniu (?) gdy posądzani o nie duchowni już dawno nie żyją, a ofiary dawno przestały być dziećmi. Kościół katolicki w Stanach ma kłopoty majatkowe ze wzgledu na odszkodowania - w tym kraju, skądinąd cywilizowanym, widać szczególnie wyraźnie wykorzystywanie możliwości oszustwa w celu ewentualnego uzyskania odszkodowania. Był w Polsce niedawno czas gdy ujawniano szereg afer (chodziło o pornografię dziecięcą); chroniąc nazwiska delikwentów opisywano różne grupy społeczne i zawodowe z których się wywodzili. Z tego wszystkiego obecnie eksploatuje się wyłącznie wątek księży katolickich.
Nietrudno przypomnieć sobie starą zasadę, że najbardziej podejrzany jest ten którego korzyść z procederu jest najłatwiej przewidywalna.

Vote up!
0
Vote down!
0
#384386

  Pisałam o tym nie dalej jak wczoraj

http://niepoprawni.pl/blog/411/czy-z-nami-leci-pilot-o-pedofilach-skretynieniu-i-hipokryzji#comment-442212

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#384417

Wniosek ? Powinnaś pisać blogi :))

Pozdrawiam

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#384421

Ja wcale się nie dziwię że juz od dłuższego czasu jest atak na kościół katolicki..Przecież towarzysz miller wraz ze swoją komunistyczną bandą coraz bliżej jest obok ryżego.A więc coś za coś mówi czerwony miller ryżemu..Ty pomożesz mi w walce z kościołem-a ja pomogę tobie w walce z PISem i w sejmowych głosowaniach..I tak oto mamy koalicję żydo-komunistyczną-co najlepiej widać w rzadowej telewizji-tvn!! Tam najwięcej się bluzga na prawicę i kościół katolicki..

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#384418