"Krzyżowcy" Jana Guillou
"W Arnäs pracowano, jak zawsze, nie tylko w zakładach bednarskich, rzeźniach i przy soleniu mięsa, ale i w warsztatach niewieścich, gdzie zajmowano się przędzeniem wełny i lnu oraz tkaniem grubych materii, a także kilimów – tyleż na chwałę Bożą, co na radość ludziom.
Imię Suom nosiła pewna zręczna tkaczka, która różniła się od innych niewolnic tym, że miała jasne i proste włosy, nie zaś ciemne i kędzierzawe, a prócz tego była dość wysoka i piękna. Nie rodziła jeszcze i sprawiała wrażenie powściągliwej albo skłonnej do marzeń, mimo swej niewolniczej kondycji.
Zauważono, że wolała nie słyszeć ordynarnych słów i rechotu,......."
Jest to fragment "Krzyżowców" Jana Guillou szwedzkiego pisarza....
Trylogia „Krzyżowcy” to klasyczna saga, gdzie ścierają się dobro i zło, gdzie główny bohater jest w istocie bohaterem z krwi i kości.
Jan Guillou zgrabnie stara się nam oddać podniosły, przepełniony religijnością, surowy, a momentami także nieco naiwny sposób postrzegania świata przez ludzi średniowiecza.
Nie mamy tu do czynienia z prawdziwym kunsztem, jak u Jacka Komudy ale ta trylogia jest też dobra.
Opisy wieców szwedzkich możnych i klasztoru, w którym dorastał główny bohater są świetne!
Trylogia "Krzyżowcy" osiągnęła w Szwecji nakład ponad 2 mln. egzemplarzy i została przetłumaczona na 10 języków.
Przygotowywany na jej podstawie film to najdroższa produkcja w dziejach kinematografii skandynawskiej.
Ten film trafi na ekrany polskich kin pod koniec listopada br.
Miłość, walka o władzę, intrygi, krwawe potyczki, życie codzienne, zmyślenie i prawda to
wszystko znalazło się w książce. Jest ona ciekawa, trzyma w napięciu i jest lekturą pouczającą...
...czyli lektura na sobotę i niedzielę.
Fragment filmu:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5975 odsłon
Komentarze
"Krzyżowcy"
20 Listopada, 2009 - 20:15
Do dzisiaj pamiętam "Krzyżowców" - Zofii Kossak. Mam bardzo dobre wspomnienia - sięgałem po nią nieufnie i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.
pozdrawiam
kles
20 Listopada, 2009 - 20:40
Obie książki są wspaniałe choć bardzo różne...
Pozdrawiam
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Re: kles
20 Listopada, 2009 - 20:47
"Krzyżowców" Kossak czytałem, niestety, tylko pierwszą część, bo druga gdzieś się zawieruszyła... :(
Akiko, małe co nieco do Twego tekstu czyli kobiecie Ingrid Ylva
20 Listopada, 2009 - 21:17
"
Kontynuacja losów bohaterów bestsellerowej powieści Jana Guillou - najpopularniejszego pisarza szwedzkiego, którego książki ukazały się w 20 krajach. Trylogia "Krzyżowcy" osiągnęła
w Szwecji nakład ponad 2 mln. egzemplarzy i została przetłumaczona na 10 języków. Przygotowywany na jej podstawie film, "Templariusze. Miłość i krew" - najdroższa produkcja w dziejach kinematografii skandynawskiej - trafi na ekrany polskich kin pod koniec grudnia br.
Publikacja "Dziedzictwa" stała się wydarzeniem literackim w Szwecji. Książka w krótkim czasie osiągnęła nakład 500 000 egz. i przez 3 miesiące zajmowała 1. miejsce na liście bestsellerów.
Bohaterem "Dziedzictwa" jest wnuk rycerza Arna, którego losy przedstawił Guillou
w trylogii "Krzyżowcy" - wspaniałej epickiej opowieści o zakazanej miłości, pokucie i świętej wojnie.
Birger Magnusson zapisał się w historii jako jarl Birger - założyciel Sztokholmu i twórca nowożytnej Szwecji. Używając bezlitosnych metod, szokujących nawet w tamtych brutalnych czasach, wnuk Arna zniósł raz na zawsze mafijne reguły i założył państwo oparte na prawie rzymskim.
Opisując spektakularne dzieje Birgera, który z niepewnego siebie, nieśmiałego chłopca stał się nieustraszonym wojownikiem i zręcznym politykiem, Guillou stworzył piękną, pasjonującą
i krwawą sagę o rycerstwie i walce o zjednoczenie Szwecji. Dziedzictwo to także historia wielu wyjątkowych kobiet, wśród nich matki Birgera Ingrid Ylva, kobiety której nic nie mogło powstrzymać w jej wytrwałym dążeniu do władzy.
"Kontynuacja losów bohaterów bestsellerowej powieści Jana Guillou - najpopularniejszego pisarza szwedzkiego, którego książki ukazały się w 20 krajach. Trylogia „Krzyżowcy” osiągnęła w Szwecji nakład ponad 2 mln. egzemplarzy i została przetłumaczona na 10 języków. Przygotowywany na jej podstawie film - najdroższa produkcja w dziejach kinematografii skandynawskiej – trafi na ekrany polskich kin pod koniec listopada 2009.
Film na podstawie ksiązki Jana Guillou w kinach już od 27 listopada 2009
Film na podstawie ksiązki Jana Guillou w kinach już od 27 listopada 2009
Publikacja „Dziedzictwa” stała się wydarzeniem literackim w Szwecji. Książka w krótkim czasie osiągnęła nakład 500 000 egzemplarzy i przez 3 miesiące zajmowała 1. miejsce na liście bestsellerów.
Bohaterem „Dziedzictwa” jest wnuk rycerza Arna, którego losy przedstawił Guillou w trylogii „Krzyżowcy” - wspaniałej epickiej opowieści o zakazanej miłości, pokucie i świętej wojnie.
Birger Magnusson zapisał się w historii jako jarl Birger - założyciel Sztokholmu i twórca nowożytnej Szwecji. Używając bezlitosnych metod, szokujących nawet w tamtych brutalnych czasach, wnuk Arna zniósł raz na zawsze mafijne reguły i założył państwo oparte na prawie rzymskim.
Opisując spektakularne dzieje Birgera, który z niepewnego siebie, nieśmiałego chłopca stał się nieustraszonym wojownikiem i zręcznym politykiem, Guillou stworzył piękną, pasjonującą i krwawą sagę o rycerstwie i walce o zjednoczenie Szwecji. Dziedzictwo to także historia wielu wyjątkowych kobiet, wśród nich matki Birgera Ingrid Ylva, kobiety której nic nie mogło powstrzymać w jej wytrwałym dążeniu do władzy."
pzdr
antysalon
Re: Akiko, małe co nieco do Twego tekstu czyli kobiecie Ingrid
20 Listopada, 2009 - 21:29
Wlasnie tez teraz odkrylam, ze jest 4ta czesc. A ja mam tylko 3...musze dokupic...
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Re: "Krzyżowcy" Jana Guillou
21 Listopada, 2009 - 10:42
Jak pieknie laczy, Jasio Guillou, opowiesci o chrzescijanstwie z szpiegostwem na rzecz bolszewikow.
Tylko pozazdroscic talentow!!!!
Re: Re: "Krzyżowcy" Jana Guillou
21 Listopada, 2009 - 15:33
Innych jego ksiazek nie czytalam....
Nie czytuje ksiazek o szpiegostwie na rzecz bolszewikow.
Pozdrawiam
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Re: Re: Re: "Krzyżowcy" Jana Guillou
21 Listopada, 2009 - 18:09
on nie pisal ksiazek szpiegowkich, on bral osobiscie udzial w takowym
uszanowania
Re: Re: Re: Re: "Krzyżowcy" Jana Guillou
21 Listopada, 2009 - 18:15
No i co zrobic z Tuwimem? Jego zyciem w PRLu?
Co zrobic z Szymborska?
Polanskim?
No i z autorem niezlych w koncu "Krzyzowcow"?
To nie sa latwe pytania...
Pozdrawiam..
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Jana Guillou
21 Listopada, 2009 - 17:26
bral przez kilka lat pieniadze z KGB
sam sie do tego przyznal
dobra kobieta
Re: Jana Guillou
21 Listopada, 2009 - 17:31
Sa dwie sprawy : jego ksiazka "Krzyzowcy" i autor ksiazki jako czlowiek.
Ciekawam jakim czlowiekiem jest teraz.
Pozdrawiam
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Akiko
21 Listopada, 2009 - 17:41
dla mnie osobiscie jest i byl bardzo odrazajacym czlowiekiem
zadnej jego ksiazki nie czytalam
a poza tym jest najbogatszym pisarzem w Szwecji :)
dobra kobieta
Re: Akiko
21 Listopada, 2009 - 17:46
Podobna sprawa jest z...Polanskim.
"Pianista" jest swietny a ..on sama wiesz.
Pozdrawiam.
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Akiko
21 Listopada, 2009 - 18:12
ja bym tych dwoch postaci nie porownywala
nie widze specjalnego zwiazku z Polanskim i Guillou
sprawa z agentem wybuchla w zeszlym miesiacu
Guillou byl na wszystkich stronach szwedzkich gazet
(tego nie jestem pewna – zdemaskowal go norweski student przypadkowo)
tu jest wywiad z Guillou:
http://www.svd.se/nyheter/inrikes/artikel_3700515.svd
(po szwedzku zaznaczam)
dobra kobieta