Babel i..nasz Amerykanin

Obrazek użytkownika Akiko
Kultura

Ponieważ lada dzień do ksiegarń trafi Travisa Hollanda "Archiwista z Łubianki"( wyd. Muza, Warszawa 2009, cena 29,90 zł http://swiatksiazek.blox.pl/2009/06/Zyc-w-totalitaryzmie.html) może opiszę taką ciekawostkę z życia pisarza Izaaka Babla.

Otóż w latach 20tych po drugiej stronie frontu z Polakami walczyli amerykańscy piloci.
Tak to opisuje Babel : "Walki nie ustają, jestem kompletnie wyczerpany. Polacy bronią się głównie z powietrza. Ich samoloty są coraz bardziej niebezpieczne. Rajdy zaczynające się łoskotem karabinów maszynowych powodują wybuchy paniki w naszych obozach. Nowe możliwości wykorzystania samolotów Kapitan Fauntleroy znowu wystartował.. " (Izaak Babel, "Dziennik" 1920).
Amerykański lotnik Merian C. Cooper walczący po stronie polskiej latał w ponad 70 misjach, zrzucając bomby i ostrzeliwując radzieckie wojska.
- Atakowałem kolumnę żołnierzy. Mój samolot został podziurawiony, łącznie ze zbiornikami. Nie było gdzie wylądować. Wszędzie rowy. Koła samolotu wpadły w jeden z tych rowów - wspominał.
Wpadł w ręce wroga. Bolszewicy go nie poznali, choć usilnie wtedy na niego polowali (Budionny wyznaczył pół miliona rubli dla tego, kto zabije lub schwyta kapitana Coopera). Cooper nie miał munduru ani dokumentów. Jedyną rzeczą, dzięki której można go zidentyfikować, jest robocze ubranie z naszywką ... Frank Mosher. Cooper został oszczędzony dzięki swoim poparzonym rękom, bo Rosjanie myśleli, że jest robotnikiem. Przesłuchiwał go m.in. właśnie Izaak Babel, późniejszy noblista.Jako Franka Moshera.
- Wysłano mnie do bardzo ciężkiego obozu pracy, gdzie kruszyliśmy lód wzdłuż torów kolejowych - mówił po latach Amerykanin.
A do domu dotarła informacja o jego śmierci. Przedwcześnie. On sam, wraz z dwoma innymi polskimi jeńcami uciekł z niewoli. Po przejściu około 700 kilometrów we trójkę dotarli w kwietniu 1921 roku na Łotwę, następnie do Polski.
Marszałek Piłsudski odznaczył Coopera orderem Virtutti Militari. Niemal dzień później, z duszą na ramieniu, wraca Cooper do USA. Miał bowiem plan. Robi tam karierę producenta filmów. I to wspaniłą.

Przesłuchujący go pisarz Izaak Babel nie miał pojęcia kogo tak naprawdę przesłuchuje. Opisał to w swych dziennikach.

Garść ciekawostek o lotniku Cooperze i o ...Joe Alexe:

http://www.mt.com.pl/num/06_09/budionny.pdf

Brak głosów

Komentarze

Uf..udało mi się posprzątać.
Mialam kłopoty z konekcją i kilka razy wpisało ten sam wpis do bloga.

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#28185

..i jeszcze... http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje13/text17p.htm

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#28194

... fajny kawałek historii!

Vote up!
0
Vote down!
0
#28196

Jak zawsze bardzo się cieszę,że ktoś czytuje co pisuję...ale mi się zrymowało!
Pozdr.
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#28199