Kiedy się wypełniły dni,
I przyszło zginąć latem,
Prosto do nieba czwórkami szli
Żołnierze z Westerplatte.
(A lato było piękne tego roku.)
I tak śpiewali: - Ach, to nic,
Że tak bolały rany,
Bo jakże słodko teraz iść
Na te niebiańskie polany.
(A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety.)
W Gdańsku staliśmy jak mur,
Gwiżdżąc na szwabską armatę,
Teraz wznosimy się wśród chmur,
Żołnierze z...